Włocłavia walczy z Szubinianką o kolejne ligowe punkty

Piłkarze i kibice Włocłavii nie mają dobrych nastrojów po sobotnim meczu w Warlubiu.13 punktów straciła już wiosną Włocłavia. Łatwo policzyć, że komplet zwycięstw dałby teraz pozycję lidera tabeli. W sobotę włocławianie tylko zremisowali w Warlubiu, mimo iż prowadzili już 2:0.
Najpierw w 26 min. z rzutu rożnego dośrodkował Michał Malczak a głową do siatki piłkę skierował Mateusz Ewert. Dwie minuty później po zagraniu Jakuba Fetera Maciej Lamparski podwyższył wynik. Gospodarze kontaktowe trafienie zaliczyli już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy.
Po zmianie stron Start przeważał co udokumentował osiem minut przed końcem. Marcin Klamczyński za czwartym razem skierował piłkę do bramki. Wcześniej po zagraniu z rogu w jednej akcji zawodnicy Startu dwukrotnie trafili w słupek, a raz w poprzeczkę. Przyglądali się temu biernie obrońcy, którzy ponoszą winę za stratę gola.
WŁOCŁAVIA: Tandjiogra 2 - Haberski 2, Ewert 2, B. Feter 1, Czaplicki 2 (46, Tłuchowski 1) - Lamparski 2, J. Feter 1 (80, Śmigiel), Malczak - 2, Piotrowski 2 (81, Goc) - Cichowlas 1 - Thiakane 2 (75, Matusiak). 
Włocłavia zajmuje w tabeli piąte miejsce z dorobkiem 39 punktów. Może awansować na czwarte miejsce, ale musi wygrać z Szubinianką i liczyć na potknięcie Startu, który grać będzie w Mogilnie z liderem tabeli, Pogonią (17.00; sędziuje Adam Lyczmański, w rundzie jesiennej 1:1).
Trener Borończyk nie będzie miał do dyspozycji Jakuba Fetera który musi pauzować za kartki oraz kontuzjowanego Piotra Szczęsnego  i Arkadiuszem Suchomskim, który przechodzi jeszcze rehabilitację.
W zupełnie innych nastrojach są kibice i piłkarze Szubinianki. Szubińska drużyna odniosła dwa niezwykle cenne i ważne zwycięstwa (2:1 w Gniewkowie z Unią i w minioną sobotę 2:0 na własnym boisku z toruńskim Pomorzaninem), dzięki czemu jest na dziewiątym miejscu z 27 punktami i jest bardzo blisko zapewnienia sobie spokojnego utrzymania w IV lidze na przyszły sezon. Jesteśmy na fali wznoszącej, będziemy chcieli coś ugrać we Włocławku - mówi przed środowym spotkaniem trener Wiesław Stepczyński, który w środę będzie miał do swojej dyspozycji niemal najsilniejszy skład, do gry ma być gotowy także Kamil Zajdlewicz, który ostatnio miał kontuzjowany staw skokowy i pauzował. Na żółte kartki musi w szubińskiej drużynie uważać jedynie Adam Kardasz, który jeśli dostanie w środę czwartą żółtą kartkę, to będzie musiał pauzować w sobotnim meczu, w którym Szubinianka u siebie podejmować będzie mogileńską Pogoń.
Środowy mecz we Włocławku, jako główny sędziować będzie Gerard Gólcz (Pakość), a jego asystentami liniowymi będą Michał Chrzanowski i Edward Przybysz.
W tym sezonie, arbiter z Pakości nie prowadził jeszcze meczu z udziałem Włocłavii, zaś Szubiniance sędziował wygrany 2:0 mecz 6. kolejki z Unią Gniewkowo.
Tak było w rundzie jesiennejW 8. kolejce spotkań czwartej ligi, Włocłavia wygrała w Szubinie 3:0, a wszystkie bramki padły w drugiej połowie spotkania. Najpierw do szubińskiej siatki piłkę skierował Emile Thiakane, a następnie uczynili to Bartosz Śmigiel i Mateusz Tłuchowski. Trener Włocłavii z przebiegu meczu nie był jednak specjalnie zadowolony. Uważam, że w pierwszej połowie rywal grał naprawdę dobrze, natomiast losy spotkania zdecydowanie odmieniło wejście Jakuba Fetera, który miał udział przy wszystkich bramkowych sytuacjach - mówił po końcowym gwizdku trener drużyny z Włocławka. Włocłavia w jesiennym meczu oddała aż 12 strzałów na szubińską bramkę, z czego aż siedem było celnych. Warto też podkreślić, że sędzia Adam Lyczmański poprowadził mecz bezbłędnie i nie pokazał zawodnikom żadnych kartek.
Szubinianka Szubin - Włocłavia Włocławek 0:3 (0:0)Bramki: 0:1 Thiakane 59., 0:2 Śmigiel 71., 0:3 Tłuchowski 80.Widzów: 250.
Szubinianka (trener Stepczyński): Kopaczewski - M. Janicki, Dariusz Chojnacki, K. Zajdlewicz, P. Kujawa (74. Szweda) - Pokorski (74. K. Stodolny), Obremski, R. Jurek, Cegiełka - D. Janicki, R. Bojas (66. Tomaszycki).
Włocłavia (trener Borończyk): Tandjigora - Suchomski, Ewert, Szczęsny, Piotrowski (18. Stasiak) - Tłuchowski, Goc (46. J. Feter), B. Feter (79. Grudziński), Lamparski - Śmigiel, Thiakane (83. Doręda).
Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz), asystenci: Bednarczyk, Karwacki.