Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Woda czarna jak smoła!

Redakcja
- Takie coś leci z mojego kranu - pokazuje T. Rybak, który przywiózł do naszej redakcji próbkę „wody” z Kożuchowa.
- Takie coś leci z mojego kranu - pokazuje T. Rybak, który przywiózł do naszej redakcji próbkę „wody” z Kożuchowa. Filip Pobihuszka
Od piątkowego wieczoru trwa awaria sieci wodociągowej i wciąż nieznane jest jej źródło. Tymczasem, jak zaalarmował nas Czytelnik, z kranów leci... czarna woda. Sprawą zajął się sanepid.

Kiedy pan Tadeusz Rybak, nasz czytelnik z Kożuchowa, wszedł do naszej redakcji, w dłoni trzymał plastikową butelkę wypełnioną czarną cieczą. W pierwszej chwili pomyśleliśmy, że to cola, ewentualnie sok z czarnej porzeczki. Łatwo więc wyobrazić sobie, jakie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że zawartość butelki to nic innego, jak... woda z kranu!- Zimna nie leci wcale, pewnie się już zatkała, a jak odkręcam ciepłą, to leci coś takiego - pan Tadeusz pokazuje czarną jak smoła ciecz. - Woda jest tak brudna, że liczniki w mieszkaniach się zatykają, podczas gdy główny wodomierz ciągle bije. Potem się to nie bilansuje i to tak wygląda jakby ktoś wodę kradł - opowiada. - Dowiedziałem się tyle, że jest jakaś awaria. Tyle, że taka woda to średnio raz w miesiącu u nas leci - mówi T. Rybak, który z szokującą zawartością swojej butelki zdążył odwiedzić też nowosolski sanepid, który natychmiast wysłał do Kożuchowa swojego pracownika z zadaniem zbadania wody. Jak podkreśla szefowa stacji, Małgorzata Szablowska, wyniki tzw. fizykochemii, powinny być znane już dziś. - Na ich podstawie dowiemy się, jaka jest zawartość żelaza oraz manganu w wodzie, związków, które mogą mieć bezpośredni wpływ na tak ciemne zabarwienie - tłumaczy M. Szablowska. - Podejrzewam, że problem awaryjności sieci wodociągowej spowodowany jest jej złym stanem technicznym. Od lat mamy problemy na tym terenie - tłumaczy szefowa sanepidu.Na terenie gminy Kożuchów za dostarczanie wody odpowiedzialne jest przedsiębiorstwo Uskom. Jej niedawno wybrany prezes, Marcin Szczęsny potwierdza, że od piątku, od godz. 18.00 borykają się z poważną awarią, która objęła pięć, sześć ulic w Kożuchowie. O cyklicznych problemach z wodą M. Szczęsny nie słyszał. - Nie miałem takiego sygnału - mówi. - Póki co staramy się zlokalizować źródło awarii. Ciężko wskazać termin jej usunięcia Po ulicach objętych awarią krąży beczkowóz z wodą pitną - wyjaśnia prezes Uskomu.Co ciekawe, o trwającej od początku weekendu awarii sanepid dowiedział się dopiero wczoraj, gdy T. Rybak odwiedził stację informując tamtejszych pracowników o kolorze wody lecącej z kożuchowskich kranów.Problemy z brudną wodą nie są niczym nowym dla nowosolan, który w ubiegłym roku wielokrotnie zmagali się ze skutkami ciągnącej się od miesięcy inwestycji wodociągowo-kanalizacyjnej. Pół biedy, gdy z kranu nie leciało nic, bądź ciecz przybierała mocno brązowy odcień. Nawet, gdy woda wydawała się pozornie czysta, nie musiało tak być w rzeczywistości. Wówczas sanepid zalecił spożywanie tylko wody uprzednio przegotowanej.- Zalecenie o gotowaniu wody przed spożyciem dalej obowiązuje i będzie obowiązywać do czasu, aż zakończą się wszelkie inwestycje wodociągowo-kanalizacyjne w mieście - informuje M. Szablowska.Do tematu wrócimy.W związku z awarią wodociągów w Kożuchowie na ul. Konopnickiej, 9 Maja, 3 Maja, Wolności oraz Kącik Szczęścia do czasu jej usunięcia woda będzie dowożona beczkowozem w godz. 10:00 - 13:00 oraz 17:00 - 20:00. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto