Wodna Nuta oblegana

Gdy w grudniu Wodną Nutę otwarto, z frekwencją nie było najlepiej. Mimo, że ceny biletów są takie same jak na  basenie Akwarium, a do dyspozycji jest nie tylko kilka basenów, ale i wodne atrakcje (  jacuzzi, bicze, rwąca rzeka i basen solankowy) to w weekendy na obiekcie pojawiało się tylko nieco ponad 500 osób.Teraz jest już dużo lepiej, bo jak informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji - który zarządza obiektem -  od 5 do 12 grudnia z basenów korzystało średnio 730 osób.  Najwięcej kąpiących pojawiło się w weekend i wówczas  średnia wynosiła ponad 1100 osób w każdym dniu (maksymalnie obiekt może przyjąć 2 tys.).- Zauważamy ciągły wzrost osób korzystających z basenu - podkreśla Radosław Mielec, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - W ubiegłym tygodniu z obiektu skorzystało ponad 7 tys. klientów, czyli tyle ilu w pierwszych dwóch tygodniach grudnia. Na koniec stycznia zobaczymy, czy tendencja utrzyma się. Przypomnijmy, że tuż po otwarciu na basenie nie można było się było niczego napić, ani też kupić butelki wody. W tej kwestii sytuacja też się poprawiła.- Na obiekcie ustawiono dwa najnowocześniejsze automaty, w których można zaopatrzyć się w kawę, zimne napoje, czy przekąski - informuje Radosław Mielec. Udało się też znaleźć firmę, która uruchomi kawiarnię. Przetarg odbył się w ubiegłym tygodniu, a firma ma 30 dni od podpisania umowy, na uruchomienie lokalu, który do tej pory stoi pusty.Przedstawiciele MOSiR-u przekonują, że to nie koniec zmian na lepsze na Wodnej Nucie, na której już zorganizowano zajęcia z aquabike i  aqua aerobic.