Nieco zwątpiłam. Ławki nawet nieco ładne, chociaż bez oparć. Gazony dla drzewek? Czarne sześciany. Połączyć dwa lub trzy i sarkofag gotowy. Może dlatego tak wygląda bo przecież nie było odbioru prac? Może końcowy efekt będzie tym właściwym?
Pojawiają się nowe dziury, ale sprawność robotników jest imponująca. Swoje zrobią i od razu nawierzchnia przywracana jest do stanu używalności. Tylko w ogóle dlaczego jeszcze się grzebie? Na pewno nie zrozumiem też pięciu zasadzonych drzewek. Przed bankiem. Fajna sprawa dla konwojów. Zapewne będę nieraz miała okazję zaobserwować jak kierowcy się irytują. A może mędrkuję na wyrost? I nic się niebędzie działo?
Taaak...Kilka miesięcy utrudnień i niedługo finisz. Nie będzie już okazji zobaczyć młodych par na zdjęciowych sesjach w polowych warunkach. Wszyscy do wszystkiego przywykli. Najbardziej robotnicy. Pod koniec, już tylko czasami przerywali na moment zajęcia. Aby najczęściej machnąć z koparki gest pozdrowienia czy z wykopu przekazać życzenia.
Przedstawiana przeze mnie para miała jedne z gorszych warunków. Humorów im nie popsuły. Jak przygoda to przygoda!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?