W ostatnim czasie rośnie w Polsce liczba cudzoziemców, którzy do życia i pracy wybierają bardzo często Warszawę. Są to zarówno migranci, jak i osoby, które uzyskały status uchodźcy. Takie osoby są zobowiązane wypełnić odpowiednie dokumenty i zalegalizować swój pobyt. Na związane z tym trudności zwróciły uwagę dwie warszawskie radne, które zaapelowały do prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego o ułatwienie dostępności stołecznych urzędów dla cudzoziemców.
Warszawa przyjazna tylko osobom mówiących po polsku? Radne interweniują
Radna Ewa Malinowska-Grupińska wraz z Dorotą Łobodą sygnalizują, że pomimo iż strony internetowe większości instytucji miejskich są dostępne w kilku wersjach językowych, to jednak istnieją wyjątki i początki pobytu w Warszawie dla osób z zagranicy bywają trudne.
"Na przykład strona Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie dostępna jest wyłącznie w wersji polskojęzycznej, a do tej instytucji zgłaszają się osoby chcące przystąpić do indywidualnego Programu Integracji. Trudno jest im znaleźć informacje na stronie, która nie ma – innej niż polska – wersji językowej" – czytamy w piśmie skierowanym do Rafała Trzaskowskiego.
Zdaniem radnych, brak informacji w innych językach niż polski, jest pierwszym problemem z jakim przychodzi się mierzyć cudzoziemcom nad Wisłą.
"Automaty kolejkowe wyświetlają informacje wyłącznie po polsku. Pracownicy i pracownice ochrony, którzy pomagają interesantom w wybraniu odpowiedniego numerka, nie posługują się obcymi językami" – wskazują Ewa Malinowska-Grupińska i Dorota Łoboda.
Ponadto w interpelacji zwrócono uwagę także na to, że wszystkie dokumenty w urzędach dzielnic, Urzędzie Prac i Warszawskim Centrum Pomocy Rodzinie dostępne są jedynie w polskim języku. "Pracownicy i pracownice zazwyczaj nie znają na tyle dobrze angielskiego czy rosyjskiego, aby przetłumaczyć treść dokumentów i pomóc w ich prawidłowym wypełnieniu" – dodają radne. Do prezydenta stolicy wpłynęła prośba o stworzenie kilku wersji językowych we wszystkich miejskich urzędach i w automatach kolejkowych.
Radne zauważyły, że w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę w najbliższym czasie można spodziewać się nagłego wzrostu cudzoziemców, którzy w Warszawie będą poszukiwać spokojnego życia. Na interpelację radnych nie ma jeszcze odpowiedzi stołecznego ratusza.
Co z falą uchodźców? „Do Polski może trafić nawet 5 mln osób”
- Dyrektorzy szkół, w razie sytuacji kryzysowej, dostają informację jak reagować. Dyskutowaliśmy także o przeszkoleniu administracji publicznej – wyjaśnia nam Anna Auksel-Sekutowicz, wiceszefowa komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego. Jej zdaniem Warszawa musi się najpierw przygotować na inną sytuację, która już teraz wymaga pilnego działania.
- Na dzisiaj najważniejsze jest przygotowanie się na dużą liczbę osób w Warszawie, żeby im pomóc w pierwszych dniach. Szacuje się, że do Polski może trafić nawet 3-5 milionów osób. Wielu z nich wybierze Warszawę – tłumaczy Auksel-Sekutowicz. I dodaje, że przygotować trzeba szkoły – na napływ dzieci z Ukrainy oraz urzędy – by były w stanie pomóc osobom nie mówiącym w języku polskim.
Przypomnijmy, że Urząd Miasta w Warszawie kilkukrotnie w ostatnim czasie nie odpowiedział na pytania naszej redakcji dotyczące pomocy Ukraińcom oraz tego czy miasto wyznaczyło ośrodki i placówki, gdzie osoby przybywające do polskiej stolicy, miałyby trafić.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?