Januszowi K. udało się uciec z miejsca kradzieży, jednak kilka dni później wpadł w ręce policjantów z Wołomina. Chłopak przyznał, że to on wyrwał ze ściany i ukradł automat do sprzedaży prezerwatyw, bo chciał popisać się przed kolegami.
Czytaj także: Autobusy wrócą wcześniej na Marszałkowską. Budowlańcy z metra wcześniej skończyli pracę
Zgodnie z kodeksem karnym podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze przedstawili już zarzuty. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i obowiązku naprawienia szkody w całości.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?