Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolontariat jest super - historia Anny Haponiuk

MMBiałystok
MMBiałystok
Kategoria: Wolontariat w organizacjach i instytucjach

Jestem wolontariuszką w Prawosławnym Ośrodku Miłosierdzia ELEOS. Działam tu już drugi rok. Biorę udział w wolontariacie akcyjnym: sprzedaż świec, zbiórka żywności, wigilia dla ubogich itp.; pracuję także w świetlicy socjoterapeutycznej i właśnie tę część mojej pracy wolontarystycznej chciałabym przedstawić.
Pracę w ELEOS jako wolontariuszka zaczęłam dla dodatkowych punktów, które były potrzebne, aby dostać się do dobrego liceum. Teraz się tego wstydzę, ale może gdyby nie to, prawdopodobnie nie dowiedziałabym się, że wolontariat, to coś tak pięknego.
Początki mojej działalności w świetlicy były trudne. Kosztowało mnie to dużo czasu, cierpliwości i trochę łez. Do świetlic przychodzą dzieci, które nie mają w życiu lekko, są to dzieci z tzw. rodzin dysfunkcyjnych. Przychodzą tam, aby poprawić swoje wyniki w nauce, spędzić pożytecznie czas z rówieśnikami i choć na chwilę zapomnieć o swoich kłopotach. Myślę, że nietrudno jest wyobrazić sobie, co te dzieci czują i dlaczego są takie skryte. Przychodząc tam pierwszy raz, myślałam, że od razu nawiążę z nimi dobry kontakt, a one otworzą się przede mną i wszystko będzie takie łatwe. Wracając do domu, zastanawiałam się dlaczego są takie nieśmiałe i szepczą coś między sobą, ale dzięki wyrozumiałym wychowawczyniom, zrozumiałam, że muszę być cierpliwa i się nie poddawać.
Przychodziłam do świetlicy co tydzień, pomagałam im przy odrabianiu lekcji, a później proponowałam jakieś zabawy i oczywiście rozmawiałam z nimi. Widziałam jak z tygodnia, na tydzień coraz śmielej do mnie podchodzą i sami chcą rozmawiać. Spędzałam z dziećmi dużo czasu, chciałam być tam dla nich. Te miesiące nie były wcale złe, dużo mnie nauczyły.
Często wychodzę ze świetlicy z szerokim uśmiechem. Tak jak kiedyś, tak i teraz odliczam dni do kolejnej wizyty. Dzieci dają mi swoją miłość i mam nadzieję, że na nią zasługuję. Kiedy wchodzę do świetlicy, pierwsze co słyszę, to swoje imię, które wykrzykują wybiegając na korytarz i przytulają się do mnie, mówiąc jak bardzo tęskniły, a przy tym wymieniają mi wszystkie gry w jakie "musimy zagrać". Słowa "fajnie by było, gdybyś była moją mamą" powiedziane przez dziewczynkę, do której tak długo próbowałam dotrzeć, w jednej chwili zmieniają mój świat na lepsze, są największą nagrodą i czymś na co każdy wolontariusz czeka. Dla tych dzieci zrobiłabym dosłownie wszystko, są dla mnie bardzo ważne. Jestem dumna, gdy chcą mi opowiadać o swoich złych i dobrych chwilach, kiedy chcą dzielić się ze mną swoimi przeżyciami.
Teraz nie widzę swojego tygodnia bez "moich dzieci" jak je pieszczotliwie zwykłam nazywać. Te małe słoneczka pokazały mi, że trzeba się cieszyć nawet małymi rzeczami. Poza moimi pozytywnymi zmianami: otworzyłam się na ludzi, zaczęłam doceniać to co mam, teraz inaczej patrzę na wszystko co mnie otacza, poprawiły się także moje wyniki w szkole. Moi rodzice są bardzo konsekwentni i kiedy powiedzieli, że jeśli nie poprawię ocen to niestety, ale zabronią chodzić mi do dzieci. Nie chciałam ich stracić i od razu wzięłam się za siebie. Zrobiłam wszystko, by do tego nie dopuścić... I jestem z nimi nadal.
Nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z dziećmi, weekendów poświęconych na różnego rodzaju zbiórki, ani minut spędzonych z innymi wolontariuszami. Cieszę się mogąc uczestniczyć w czymś tak ważnym i nie oddałabym tego za żadne skarby świata. By to zrozumieć, trzeba to naprawdę przeżyć, trzeba w tym uczestniczyć, trzeba być wolontariuszem. Wolontariat jest super!

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto