Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolski Pączuś 2021 wybrany. W tym roku konkurs odbył się w zmienionej formule

Redakcja
Szymon Starnawski/Zdjęcie archiwalne
Poznaliśmy tegorocznego laureata "Wolskiego Pączusia 2021". W tym roku wydarzenie odbyło się w nieco zmienionej formule, spowodowanej sytuacją pandemiczną. Do konkursu zaproszono wolskie cukiernie, które specjalizują się w wytwarzaniu pączków. Szczegóły w artykule poniżej.

Dotychczas o tytuł "Wolskiego Pączusia" rywalizowali mieszkańcy, których zadaniem było zjedzenie jak najszybciej pięciu pączków. W obecnej, pandemicznej sytuacji zorganizowanie takiego wydarzenia byłoby niemożliwe, dlatego zmodyfikowano formułę i do konkursu zaproszono wolskie cukiernie, które specjalizują się w wytwarzaniu pączków.

Na Woli mieści się wiele cukierni, które wytwarzają pączki od pokoleń, jak również kilka nowych miejsc, zajmujących się produkcją tych przysmaków. W przeddzień "tłustego czwartku" zorganizowaliśmy konkurs na najlepszego pączka w dzielnicy, aby mieszkańcy już w najbliższy czwartek mogli przekonać się o słuszności tego wyboru – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola.

Jak wyglądały obrady?

Każdy z członków siedmioosobowego jury spróbował po pięć pączków z różnych pracowni, nie wiedząc, z której pochodzi wypiek. Jak informuje Urząd Dzielnicy Wola, po dogłębnej analizie ich smaku i burzliwej dyskusji przyznano tytuł "Wolskiego Pączusia 2021" Pracowni Cukierniczej "Zagoździński".
Serdeczne gratulacje dla zwycięzców, bo rywalizacja była wyjątkowo wyrównana i zacięta – komentuje Krzysztof Strzałkowski. – Mamy nadzieję, że tytuł "Wolskiego Pączusia" znajdzie swoje odzwierciedlenie w sprzedaży w "tłusty czwartek", oraz że wszyscy uczestnicy naszego konkursu będą mieli jutro ręce pełne roboty – zakończył burmistrz.
Kolejne miejsca przypadły: Cukierni z Żelaznej 64 - Jerzy Waldemar Zosicz, Cukierni "Pawłowicz" z Żelaznej, Cukierni Włodzimierz Czubak oraz Piekarni Tomaszewscy.

Konkurs "Wolski Pączuś" organizowany jest od kilku lat z okazji "tłustego czwartku" przez Urząd Dzielnicy Wola. Zawody polegały na zjedzeniu w jak najkrótszym czasie 5 pączków, a zwycięzcy otrzymywali tytuł "Wolskiego Pączusia" w dwóch kategoriach - kobiet i mężczyzn. Rekord wynosi 72 sekundy.
- Jednak na jego pobicie musimy jeszcze poczekać przynajmniej rok, w związku z sytuacją pandemiczną. Zamiast tego dzielnica zdecydowała się wspomóc przedsiębiorców i zorganizować konkurs na najsmaczniejszego pączka, którego już następnego dnia będzie można przetestować i kupić w ramach obchodów "tłustego czwartku" - czytamy w komunikacie dzielnicy.

Zwyczaj jedzenia pączków na słodko pochodzi, najprawdopodobniej z wieku XVI, gdy smażone słodycze nadziewano orzechami. Kto znalazł orzecha, wedle tradycji, ,miał w danym roku zapewnione pomyślność i szczęście. Pączki, które znamy dzisiaj miały zagościć w Warszawie nieco później. W wieku XVII były już znane zarówno stołeczne wyroby, jak i stołeczne cukiernie.

Tłusty czwartek dawniej. Jak kiedyś Warszawa świętowała dzie...


Zobaczcie też:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto