WRONKI - Kolejny budynek socjalny pod nadzorem

Wroniecki budynek socjalny przy ulicy Powstańców Wielkopolskich podzielił los szamotulskiego baraku. W najbliższym czasie obiekt będzie nadzorowany przez jedną z firm ochroniarskich.

Informowaliśmy, że budynek socjalny w Szamotułach przy ulicy Staszica dzień i noc pilnowany jest przez pracowników ochrony. Urzędnicy zdecydowali się na takie rozwiązanie z dwóch powodów. Po pierwsze, pojawiło się zagrożenie uszkodzenia instalacji elektrycznej, co w rezultacie doprowadzić by mogło do pożaru. Po drugie, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach wydała decyzję zakazującą użytkowania budynku. Urząd miasta i gminy odwołał się od tej decyzji do komendanta wojewódzkiego.

22 maja wydano nowe postanowienie, w którym komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu wyraził zgodę na użytkowanie szamotulskiego budynku socjalnego. Nakazał jednak spełnienie sześciu wymogów związanych z ochroną przeciwpożarową. Zalecenia te są w trakcie realizacji.
Pojawia się po raz kolejny pytanie, kto za to płaci i jak długo będzie utrzymywał się taki stan rzeczy.

– Budynek jest chroniony w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, a więc koszty w tym wypadku nie mogą mieć dla nas znaczenia. Finansujemy to z pieniędzy przeznaczonych na utrzymanie mienia gminnego – informował rzecznik prasowy UMiG Szamotuły, Piotr Michalak.
Udało nam się ustalić, że ochrona będzie stacjonowała przy baraku do czasu wykonania zaleceń komendanta wojewódzkiego. Na spełnienie warunków nie zostało jednak wiele czasu – termin upływa 30 czerwca. Zostało zatem sześć dni.

Podobny los spotkał wroniecki barak. Wielkopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej 3 czerwca wydał postanowienie stopniowego dostosowywania budynku socjalnego przy ulicy Powstańców Wielkopolskich do wymagań z zakresu bezpieczeństwa pożarowego.

– Termin zakończenia procesu dostosowawczego został wyznaczony na 30 września 2009 – mówi Łukasz Majch-rzak, rzecznik prasowy UMiG Wronki. – Wskazania komendanta obejmują m.in. obłożenie wszystkich ścian płytą gipsowo-kartonową, odizolowanie instalacji elektrycznej od elementów konstrukcji budynku, montaż awaryjnego oświetlenia ewakuacyjnego, montaż klapy oddymiającej i wymianę drzwi z klatki schodowej na każdej kondygnacji.

Oczywiście uwzględnienie zaleceń komendanta wiąże się z kosztami. Szacuje się, że realizacja postanowień będzie kosztowała Urząd Miasta i Gminy Wronki niemal 220 tys. złotych, z czego aż 180 tys. złotych to koszt zabezpieczeń ścian płytą kartonowo-gipsową.

Do czasu wykonania wskazanych zaleceń, czyli do końca września, administrator budynku został zobowiązany do wprowadzenia nadzoru przez firmę ochroniarską. W tej chwili wybierana jest najkorzystniejsza z ofert złożonych przez firmy ochroniarskie.