Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszystkie wady ul. Wrocławskiej w Nowej Soli

Redakcja
Jak okiem sięgnąć, na Wrocławskiej brak jest przejść dla pieszych.
Jak okiem sięgnąć, na Wrocławskiej brak jest przejść dla pieszych. Filip Pobihuszka
Okazuje się, że ul. Wrocławska, współtworząca główną oś komunikacyjną miasta, to nie tylko dziurawa nawierzchnia. Nasz czytelnik wylicza kolejne mankamenty, a komentuje je Grzegorz Szulc z Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Ul. Wrocławska często wymieniana jest przez mieszkańców jako przykład drogi wzorcowo... podziurawionej. Nasi Czytelnicy nie poprzestają jednak na wytykaniu tylko tej wady. - Przejścia dla pieszych oddalone są od siebie o kilkaset metrów - mówi jeden z nich, który zdecydował się do nas zadzwonić. - A przecież to bardzo ruchliwa droga - dodaje. - Po drugie: bocznica kolejowa do bazy Orlenu to jakiś żart. Asfalt wzdłuż szyn jest wybrzuszony na kilkanaście centymetrów, można się o to nieźle potknąć - wylicza. - A sam wjazd do bazy, tuż przy blokach, po deszczu zamienia się w jedną wielką kałużę. Nie wiem, do kogo należy ten teren, ale powinno się z tym zrobić porządek - mówi nasz anonimowy Czytelnik, który standardowo wspomniał też o nieśmiertelnych dziurach.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Grzegorza Szulca z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze. - Co do dziur, to pojawiały się propozycje zerwania asfaltu i odsłonięcia kostki - mówi. - Ale spotkałoby się to z nieprzychylną reakcją mieszkańców. Poza tym, gdy zostanie wybudowana południowa obwodnica, odcinek Wrocławskiej na północ od niej przejdzie na własność miasta - tłumaczy. - Jeśli chodzi o bocznicę, to odpowiada za nią jej właściciel i to samo tyczy się jej najbliższego otoczenia. Wszystko zależy od tego, jak przebiega granica działki - wyjaśnia G. Szulc. - Co do wjazdu, to ciężko mi w tej chwili cokolwiek powiedzieć, możliwe, że jest nasz. W każdym razie przyjmuję temat i jeśli trzeba będzie, to podłatamy gdzie trzeba - deklaruje.
Jak podkreśla G. Szulc, w temacie przejść dla pieszych niewiele można obecnie zrobić. - Nie możemy ich wyznaczać w miejscach gdzie piesi przechodzą sporadycznie - tłumaczy. - To musi być miejsce mające logiczne uzasadnienie. Jeśli dostaniemy wniosek od grupy mieszkańców, na pewno go przeanalizujemy - mówi. - Trzeba też pamiętać, że przez ulicę można przejść nie po pasach, jeśli te znajdują się dalej niż 100 m od nas. Tylko, że wtedy pierwszeństwo ma samochód, nie my - dodaje.
Jakie jeszcze inne ulice w Nowej Soli są Waszym zdaniem wadliwe lub zapomniane? Piszcie w komentarzach lub we własnych artykułach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto