Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszystko się zmienia

też powojenna
też powojenna
A dzieci nadal się bawią :)
A dzieci nadal się bawią :) też powojenna
Już nic nie jest takie same jak kiedyś.

Po badaniach poszłam zrelaksować się na działkę. Towarzyszyła mi córka i wnusie. Po raz pierwszy byłam "ekonomem", a córka wykonywała moje polecenia: pielenie, podlewanie. Dziewczynki bawiły się w chowanego razem z dziećmi sąsiadów z działek obok.
Zabawa jak za moich dziecięcych czasów, czyli coś jest jednak niezmienne :)
Pamiętam do dziś wyliczanki:
"Siedzi baba na cmentarzu,
trzyma nogi w kałamarzu.
Przyszedł duch,
babę buch,
baba fik, a duch znikł
Raz, dwa trzy - szukasz ty!"
Albo po kilku latach wyliczankę moich dzieci:
"Wpadła bomba do piwnicy
napisała na tablicy
ES O ES głupi pies
Jeden Oblał się benzyną
Drugi dostał w łeb cytryną
a trzeciego gonią psy
I wypadniesz raz dwa trzy"
Zabawa niby ta sama, ale unowocześnione teksty wyliczanek zaskoczyły mnie i rozbawiły :)
Postęp wkracza nawet do dziecięcych zabaw :)
"Ę tę tinus.
Sabaraka minus.
Sabaraka like faka
ele bela dong"
A jak usłyszałam następną wyliczankę spadłam z leżaka na trawnik! :)
"Poszedł Gucio za chałupkę,
zdjął majteczki, zrobił kupkę,
i przygląda się tej kupce,
jaki ciężar nosił w dupce
raz, dwa trzy, ganiasz ty!"
Z moich dziecięcych czasów została gra w klasy, bo w "gumę" to grała już moja córka. Nie ma gry w "dwa ognie", to była zabaw!!! Nie ma też w " wojnę państw", kiedy to nikt nie chciał być „ruskim” :) Było wiele zabaw ruchowych, które dzieci wymyślały. Teraz żadna gra komputerowa nie zastąpi tamtych (: Tamte zabawy rozwijały nie tylko fizycznie, dawały pole do popisu własnej wyobraźni i zacieśniały dziecięce przyjaźnie :)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto