Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WueN: Z miłości do muzyki

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
- Dzięki przerwie, jaką mieliśmy, przekroczyliśmy próg dojrzałości. Etap chwilowego milczenia pomógł nam bardziej się zgrać i scalić zespół. Bo chodzi o to, żeby muzyka nie wypływała tylko z warsztatu, ale wnętrza człowieka – przekonują członkowie grupy WueN.
- Dzięki przerwie, jaką mieliśmy, przekroczyliśmy próg dojrzałości. Etap chwilowego milczenia pomógł nam bardziej się zgrać i scalić zespół. Bo chodzi o to, żeby muzyka nie wypływała tylko z warsztatu, ale wnętrza człowieka – przekonują członkowie grupy WueN. fot. Krzysztof Kapica
Po ośmiu latach od wydania poprzedniej płyty, zespół WueN wrócił do studia i z impetem przypomniał o sobie publiczności.

Szyby w sali domu parafialnego na osiedlu Projektant, drżą od basów i wybuchów śmiechu. Co środę na próbach spotyka się tu rzeszowski zespół WueN. Na początku trudno zorientować się, że grupa wywodzi się z nurtu muzyki chrześcijańskiej i na koncie ma nie tylko całkiem świeckie utwory, ale też typowo liturgiczne. Zaczynają od Mozarta i Chopina, potem motyw z Love Story. W przerwie w tle pobrzękuje popowe „Get lucky". Jest głośno i wesoło, a rozbrykane i rozśpiewane towarzystwo próbuje ogarnąć...... człowiek-orkiestraWueN to dziesięciu muzyków pod dowództwem jedenastego - gitarzysty, Macieja Słysza. To on dyscyplinuje grupę, organizuje próby, prowadzi koncerty. Z zespołem związany jest już kilkanaście lat. Za jego „kadencji" WueN wydał cztery krążki - w tym ostatni jesienią ubiegłego roku.- Od poprzedniej płyty minęło osiem lat, ale zespół istniał cały czas. Nie było nowego krążka, ale graliśmy i ćwiczyliśmy nieprzerwanie. Grupa przeszła ogromną przemianę. Wyszliśmy z założenia, że zanim coś z siebie damy, musimy to najpierw mieć. Budowaliśmy więc nie tylko muzykę - nuty i teksty, ale też docieraliśmy się jako zespół. Dziś wiem, kto jak myśli, oni znają mnie i siebie nawzajem. Dobrze się ze sobą czujemy i nigdy dotąd nie byliśmy tak zgrani – tłumaczy Słysz.W międzyczasie metamorfozie poddany został także skład grupy. Jest trochę nowych osób, ale też kilka takich, które w WueN-ie są „od zawsze". Ola - filigranowa blondynka - na casting do zespołu przyszła z tatą dwanaście lat temu.- U mnie w domu muzyka to stały element życia, dlatego i mnie też bardzo do tego ciągnęło – wspomina.Sylwia, studentka administracji, zaczynała razem z Olą, ale w gimnazjum zrobiła sobie trzyletnią przerwę od śpiewania. - Wiadomo, bunt nastolatka. Przerwałam na chwilę, ale musiałam wrócić, bo strasznie ciągnęło mnie do ludzi i zespołu, który daje szansę na rozwój muzyczny – opowiada.Klawiszowiec Sławosz mówi, że w porównaniu do dziewczyn, jest dzieciakiem, bo w grupie znalazł się niedawno – trzy lata temu. - W tym czasie przenieśli się w moją okolicę. Dowiedziałem się, że ówczesny klawiszowiec zrezygnował, a że miałem i mam tu znajomego basistę, udało mi się wkręcić – śmieje się chłopak.Krążek z „Werblem"W październiku zespół wydał płytę zatytułowaną „Teraz już wiem". Krążek podbił serca słuchaczy i zdobył nagrodę publiczności w plebiscycie Radia Rzeszów „Werbel 2013". Na YouTube promuje go teledysk nagrany do utworu „Mamo". To historia dziewczyny, której mama krótko po porodzie zapadła w śpiączkę. Historia prawdziwa – z życia wokalistki Igi Pomianek, która także występuje i śpiewa w klipie.- Napisałem tę piosenkę dla Igi na osiemnaste urodziny. Pisałem ją w głowie przez wiele lat, ale dopiero wtedy nabrałem odwagi, żeby przelać słowa na papier. Można powiedzieć, że niepotrzebnie otwieramy karty historii Igi, ale tu chodzi o przesłanie. Warto zatrzymać się na chwilę i docenić to, co się ma, a co może niektórym wydawać się oczywiste - rodzina, przyjaciele, codzienne życie. Wiem, że Iga jest niezwykle zadowolona, że mogła to zrobić. To rodzaj hołdu dla jej mamy - mówi Słysz.Jedenastu wspaniałychW grupie swoje miejsce mają także Bartek, Eryk, Diana, Michał, Stanisław i Weronika. O tej ostatniej Maciej Słysz mówi, że ma niesamowity temperament i jest przezdolna.- Zresztą, co ja mówię? Wszyscy oni są bardzo utalentowani! To bardzo młodzi ludzie, niektórzy jeszcze grubo przed maturą, a warsztatowo są już godni zainteresowania. Chciałbym, żeby nadal rozwijali się, tak jak do tej pory - strasznie się nimi cieszę - podkreśla.***Członkowie zespołuAleksandra Baran (wokal)Stanisław Domarski (saksofon)Sylwia Georgiev (wokal)Bartłomiej Leśniak (perkusja)Eryk Malesa (gitara)Michał Niedziałek (gitara)Weronika Olbrot (skrzypce)Iga Pomianek (wokal)Maciej Słysz (gitara)Diana Szeliga (wokal)Sławosz Tejkowski (klawisze)***DyskografiaList do Pana Boga (2002)Znak pokoju – kolędy i pastorałki (2005)Mój dom (2006)Teraz już wiem (2013)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto