Wybierz najlepszego wychowawcę na Mazowszu z dziennikiem "Polska"

Powiernik, obrońca czy wzór do naśladowania - kim jest dobry wychowawca? Odpowiedź na to pytanie zostawiamy uczniom i nauczycielom. Jutro rusza konkurs na najlepszego wychowawcę w województwie mazowieckim, zorganizowany po raz pierwszy w ramach kampanii społecznej dziennika "Polska" i Fundacji Grupy Telekomunikacji Polskiej "Szkoła bez przemocy".

Maturzyści z XLV Liceum Ogólnokształcącego im. Romualda Traugutta na Woli nie mają wątpliwości, co to znaczy "dobry wychowawca". - To nasz dobry duch - mówi o swojej wychowawczyni, Joannie Pliszce, Adrianna Konnak. - Zawsze ma dla nas czas.

- Po prostu potrafi słuchać - dodaje Anna Dulowicz, uczennica tej samej klasy. - Przychodzimy do niej ze szkolnymi problemami, ale bardzo często także z tymi prywatnymi. Joanna Pliszka uczy języka polskiego od dziesięciu lat. Od początku jest związana z "Trauguttem". Mówi, że została nauczycielem, bo zawsze chciała to robić. Jaki ma sposób na dotarcie do uczniów?

- Patrzę na nich i próbuję zrozumieć - tłumaczy pani Joanna. - Kiedy komuś dzieje się coś złego, to widać na twarzy lub w takim specyficznym skrzywieniu ciała. Wtedy po prostu pytam - dodaje.

Uczniowie nie zawsze odpowiadają od razu i to także trzeba uszanować. Potem jednak często wracają, kiedy mają problemy z ocenami, nie mogą sobie z czymś poradzić w szkole czy komplikuje im się życie prywatne. Także pani Joanna może liczyć na wsparcie swoich wychowanków. Kiedy we wrześniu pojawił się w klasie komputer, pokazywali nauczycielce np., jak robić multimedialne prezentacje. Ona sama często prosi ich o pomoc, bo nie wstydzi się tego, że czegoś nie wie.

- Relacja nauczyciel - uczeń jest moim zdaniem drugorzędna. Musimy się szanować jako ludzie i być wobec siebie szczerzy i to chyba jest klucz - mówi nauczycielka. Licealiści wyróżnili Joannę Pliszkę tytułem Bratnia Dusza w konkursie, który co roku organizują dla swoich nauczycieli. Teraz chcą zgłosić swoją wychowawczynię do konkursu "Szkoły bez przemocy". - To będzie miły prezent od nas na pożegnanie - mówi Adrianna.

Głosować na najlepszego wychowawcę można już od jutra. Konkurs będzie podzielony na trzy etapy. Do 20 marca potrwa zgłaszanie kandydatów. Może to zrobić każdy uczeń lub rodzic za pośrednictwem strony internetowej programu. W umieszczonym tam formularzu trzeba podać nazwisko wychowawcy i dane szkoły oraz napisać krótkie uzasadnienie. Każdy może oddać tylko jeden głos. Spośród głosujących zostanie wylosowana osoba, która otrzyma nagrodę niespodziankę.

Później grupa ekspertów wyłoni dziesięciu nauczycieli - finalistów. Pod uwagę wezmą liczbę oddanych głosów i to, jak uzasadniano kandydatury. 6 kwietnia na łamach dziennika "Polska The Times" opublikowana zostanie lista dziesięciu wychowawców i kupony do głosowania. Na najlepszego wychowawcę będzie można głosować (wypełniając i przesyłając do redakcji kupon) do 25 kwietnia. W połowie maja poznamy nazwisko zwycięzcy.

Wybrany przez uczniów i rodziców najlepszy wychowawca z Mazowsza zostanie zaproszony 5 czerwca na uroczyste obchody "Dnia Szkoły bez przemocy" do Belwederu, gdzie odbierze nagrodę.

Organizując ten konkurs, chcemy pokazać, jak ważna jest rola wychowawcy.

- Zazwyczaj wybiera się najlepszego nauczyciela. A przecież szkoła nie tylko uczy, ale głównie, lepiej lub gorzej, wychowuje - tłumaczy Ewa Czemierowska, psycholog i członek rady programowej "Szkoły bez przemocy".

Krok po kroku

11-20 marca
Uczniowie i rodzice zgłaszają kandydatów do tytułu najlepszego wychowawcy poprzez stronę internetową: www.szkołabezprzemocy.pl

25 marca - 1 kwietnia
Grupa ekspertów związanych z programem wyłoni 10 finalistów.

6-30 kwietnia
W dzienniku "Polska The Times" będą publikowane kupony do głosowania z nazwiskami finalistów. Trzeba je wypełnić i wysłać na adres redakcji.

11 maja
Ogłosimy nazwisko zwycięzcy konkursu.

5 czerwca
Wręczenie nagród odbędzie się w Belwederze podczas obchodów Dnia Szkoły bez Przemocy.