Wybrano projekt krzyża, który stanie na placu Piłsudskiego

Pierwszą nagrodę w konkursie ogłoszonym przez Miasto otrzymała praca zespołu w składzie: Marek Kuciński, Jerzy Mierzwiak i Natalia Wilczak.

Sąd konkursowy docenił nawiązania pracy do tradycji krzyża misyjnego oraz tego, który stał na ówczesnym placu Zwycięstwa w 1979 roku, podczas pierwszej pielgrzymki Papieża do ojczyzny.
W opinii sądu czytamy też, iż „pomysł, aby krzyż wyrastał z głębi ziemi – tej ziemi – jest poruszający”.

- Była to najlepsza praca zgłoszona na konkurs, ale sąd ma poczucie pewnego niedosytu, bo zabrakło konkurencyjnych prac na podobnym poziomie – przyznaje Tomasz Gamdzyk, naczelnik Wydziału Estetyki Miejskiej Urzędu Miasta, w rozmowie z MM Warszawa. - Pomiędzy nagrodzonym projektem , a pozostałymi istniała przepaść. Byli i tacy, którzy w ogóle nie złożyli swych propozycji, gdy dowiedzieli się , że ocenie nie podlega projekt zagospodarowania placu, a wyłącznie sam krzyż. Jeśli takie było ich nastawienie, to może i lepiej się stało – komentuje Tomasz Gamdzyk.

Po ogłoszeniu wyników pojawiły się opinie krytyczne, iż wbrew zasadom konkursowym, jury przy ocenie pracy ostatecznie nagrodzonej, jednak doceniło także bezpośrednie otoczenie krzyża, w postaci czarno-białej szachownicy. – Jest to absolutnie nieprawdą – wyjaśnia Gamdzyk. – Sąd konkursowy uznał, że projekt otoczenia jest na tyle ciekawy, że warto by tę myśl autorów także zrealizować.

Miasto przeznaczyło na budowę pomnika ok. 2,5 mln. zł, a krzyż powinien stanąć na placu Piłsudskiego do 30 czerwca przyszłego roku.

Do tego czasu w hotelu Bristol można oglądać wystawę prac konkursowych i ocenić, czy nagrodzony projekt jest rzeczywiście tak kontrowersyjny.

Wystawa będzie czynna dla zwiedzających od 26 września do 8 października w godz. 10.00-17.00.