Wyczyny Rzeszowskich kierowców cz.8 [WIDEO]

Na pierwszy ogień rondo Dmowskiego. Pierwsza sytuacja jest jedną z niebezpieczniejszych jaką nagrałem. Widzimy jak samochody z mojego kierunku już ruszają na zielonym, a od strony ulicy Cieplińskiego na czerwonym świetle wjeżdża srebrny opel, który tylko cudem nie zderza z białym busem. Dodam, że kierowca opla miał jeszcze pretensje do kierowca busa.
Następna sytuacja jest codziennością, którą już pokazywałem na innych filmikach - to skręcanie w lewo na czerwonym świetle. Tym razem tak manewr skrętu wykonał kierowca z Ukrainy.

Następne dwie sytuacje również były już pokazane na moich filmach. Jak widać, blokowanie skrzyżowania poprzez wjeżdżanie na nie bez możliwości opuszczenia, to ciągle norma. Wiele już na ten temat pisałem, ale krótko mówiąc: to bezmyślność i czysta złośliwość wobec innych kierowców. Policja prowadzi rożne działania w tym kierunku, ale nie może być wszędzie, aczkolwiek widać na nagraniu jak patrol drogówki widząc taką sytuację nie zareagował. Może miał ważniejsze zgłoszenie, tego nie wiemy.
Następne sytuacje to już niestety klasyka - przejeżdżanie na czerwonym świetle. Chyba nie wymagają komentarza.
Później widzimy ciekawą sytuację na parkingu Tesco, gdzie szczególnie w okresie przedświątecznym działy się rożne cuda. Widzimy jak kierowca matiza pomylił Polskę z Wielką Brytanią i stwierdził, że jeździ się u nas po lewej stronie.
Potem widzimy "odważnego" rowerzystę, który nie zważając na czerwone światło i na to, że nie ma tam przejazdu dla rowerów, wjeżdża na przejście z pełną prędkością.
Później widzimy dwa wymuszenia, z tym że jedno to klasyczny "lewoskręt", a drugie spowodowane było zignorowaniem czerwonego światła.
Na koniec widzimy nieprawidłową zmianę pasę, bez spojrzenia w lusterko.