Wyłudzali metodą "na policjanta". Chodzi o ogromne sumy. Wpadli w ręce policji [ZDJĘCIA]

Podszywali się pod funkcjonariuszy, umawiali na spotkania i wyłudzali ogromne sumy. Mokotowscy kryminalni zatrzymali kuriera, który miał już w kopercie 20 tys. złotych. Chwilę wcześniej wyłudził je od 82-latka. Piotr R. miał kopertę z pieniędzmi. Razem z nim wpadł Adrian Z. (wcześniej karany za oszustwa) i Patryk S. Wszyscy mają od 22 do 25 lat. Młodzi przestępcy prowadzili też centralę telefoniczną. Mieli tam adresy osób, które chcieli okraść, notatki, a także telefony i laptopy. Już teraz trafili do więzienia. Po wyroku sądu mogą odsiedzieć tam nawet osiem lat.

Jak przestępcy kradną metodą na policjanta? - Jeden z podejrzanych, korzystając z losowo wybranego numeru, zatelefonował do starszego małżeństwa. Podał się za funkcjonariusza policji z ulicy Żytniej w Warszawie. Telefon odebrała żona pokrzywdzonego. Nie chciała rozmawiać, więc przekazała słuchawkę swojemu mężowi, który za namową fałszywych policjantów pojechał do banku po oszczędności, które miał przekazać oszustom – opisuje stołeczna policja. Kurier odebrał pieniądze, ale chwilę później wpadł w ręce policji.