Jan Masiel, europoseł z Wielkopolski, ma kłopoty. Za pieniądze Parlamentu Europejskiego zatrudniał swoją żonę jako asystentkę, co budzi etyczne zastrzeżenia.
W 2004 roku Jan Masiel wszedł do Parlamentu Europejskiego z list Samoobrony. Rok temu opuścił partię Andrzeja Leppera, a w styczniu 2008 roku został wielkopolskim liderem PSL Piast, partii założonej między innymi przez byłych ludowców oraz członków Samoobrony.
Teraz jego szanse na karierę w Brukseli zmalały niemal do zera. Wczorajszy „Dziennik” ujawnił, że eurodeputowany z Wielkopolski miał wyłudzać pieniądze z Parlamentu Europejskiego. Chodzi o fikcyjne zatrudnianie asystentów, którzy mieli się dzielić wynagrodzeniem z europosłem, przedstawianie do zwrotu fikcyjnych faktur oraz finansowanie z pieniędzy europejskich PSL Piast. Masiel zaprzecza tym zarzutom, a przyznaje się jedynie do tego, że zatrudniał żonę jako asystentkę opłacaną z funduszy unijnych. Regulamin Parlamentu Europejskiego nie zakazuje zatrudniania członków rodziny, ale budzi to zawsze etyczne wątpliwości. Jan Masiel po wczorajszej publikacji zapowiada, że rozwiąże z żoną kontrakt. – Potępiam swoje zachowanie. Nadużyłem zaufania Parlamentu Europejskiego i wyborców – przyznaje polityk i dodaje, że od czasu, gdy przeszedł z Samoobrony do PSL Piast często jest atakowany przez politycznych konkurentów.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?