Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wymiana kopciuchów w Warszawie postępuje zbyt wolno. W nowym roku w stolicy pozostanie ich nawet ponad 5 tysięcy

Przemysław Ziemichód
Przemysław Ziemichód
Krystian Dobuszyński
Wymiana kopciuchów w Warszawie musi przyspieszyć. Na wymianę czeka 7,5 tysiąca tzw. piecy bezklasowych, czyli piecy nie spełniających żadnych wymogów ekologicznych. - Gdyby stolica zrezygnowała całkowicie ze spalania paliw stałych w domowych źródłach ciepła rocznie uratowaliśmy nawet 700 osób - twierdzą aktywiści Warszawskiego Alarmu Smogowego.

Od pierwszego stycznia 2023 tak zwane “kopciuchy” będą nielegalne. Oznacza to, że wszystkie poza klasowe piece na węgiel, drewno i inne paliwa stałe, które nie spełniają wymogów odnośnie ekologii muszą zniknąć do końca tego roku. Nic nie wskazuje jednak na to, by scenariusz ten miał szansę się ziścić. A wszystko za sprawą opieszałości rządzących.

Jeszcze (tylko) 7,5 tysiąca

Zacznijmy od pozytywów. Wedle danych Alarmu Smogowego od 1 stycznia do 15 sierpnia tego roku zlikwidowano 154 kopciuchy. Jak twierdzą działacze stowarzyszenia, Miasto szacuje, że pozostało około 7,5 tysiąca pozaklasowych piecy do wymiany.

– To dobra informacja o tyle, że gdy zaczynaliśmy nasze działania miasto szacowało liczbę kopciuchów na 18 tysięcy sztuk. Dodatkowo, wiemy, że złożono ponad 1800 wniosków na ten rok o wymianę takich pieców Szacujemy, że do końca roku miasto Warszawa zredukuje liczbę tych pieców do poziomu 5 tysięcy, może nieco mniejszej - mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

I na tym dobre wiadomości właściwie się kończą.

Wymiana kopciuchów w Warszawie wciąż jest za wolna

Od stycznia 2023 za posiadanie kopciucha, jego właścicielowi grozić będzie mandat wysokości nawet 500 złotych. Mimo to, wciąż wielu mieszkańców województwa nie kwapi się do zmiany pieca na nowy. Jednak za taki stan rzeczy ten odpowiadają nie tylko mieszkańcy.

– Podstawowy problem ze smogiem i likwidacją kotłów nie bierze się tylko i wyłącznie z niewiedzy lub braku dobrej woli. Wynika on z braku odpowiednio intensywnych działań decydentów. Warszawa do tej pory bardzo leniwie zajmowała się problemem kotłów. Dopiero ostatnie zmiany zasad funkcjonowania systemu pomocy mieszkańcom pokazały, że można to było zrobić inaczej i trochę szybciej. Wreszcie dowiedzieliśmy się ile mamy takich kotłów, a to kluczowa informacja, która pozwala planować finansowanie czy pracę urzędników – twierdzi Bartosz Piłat, ekspert Polskiego Alarmu Smogowego.

700 zgonów rocznie

Mieszkańcy Warszawy, którzy chcieliby pozbyć się śmierdzącego problemu ze swoich domów wciąż mogą liczyć na dopłatę z urzędu miasta, która pozwoli na pokrycie kosztów wymiany pieca. Jednak w problemie kopciuchów nie chodzi tylko o kwestie finansowe.

– Przeprowadziliśmy analizy jakości powietrza i ustaliśmy, że w przypadku zakazu korzystania z paliw stałych w Warszawie można by uniknąć nawet 700 zgonów rocznie. Myślę, że świadomość negatywnych skutków zdrowotnych związanych ze smogiem jest w społeczeństwie duża. Przeprowadziliśmy także badania na grupie mieszkańców województwa. Prawie 70% warszawiaków chce zakazu spalania paliw stałych w Warszawie – mówi Dominika Mucha z Europejskiego Centrum Czystego Powietrza.

Za ponad rok warszawiacy nie będą mogli używać żadnego typu węgla w swoich domowych piecach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto