Dariusz K. w momencie spowodowania wypadku był pod pływem narkotyków. Został aresztowany, ale sąd zgodził się przyjąć ofertę jego obrońców, aby muzyk opuścił areszt - pod warunkiem zapłacenia 400 tys. zł kaucji na rachunek sądu najpóźniej do 21 listopada. Pieniądze zostały wpłacone następnego dnia po decyzji, a przed weekendem Dariusz K. opuścił areszt.
Oprócz tego mężczyzna ma zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny. Trzy razy w tygodniu będzie też musiał pojawiać się na komisariacie policji.
Przypomnijmy, do wypadku doszło rok temu na Ursynowie. Rozpędzone bmw z impetem wjechało w przechodzącą przez pasy kobietę. Nie udało się jej uratować. Według prokuratory samochodem jechał Dariusz K., muzyk i były mąż Edyty Górniak.
Tak wyglądało aresztowanie mężczyzny:
Źródło: TVN24/x-news
Pierwotnie prokurator postawił Dariuszowi K. zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem środka odurzającego w postaci kokainy. K. oświadczył, że całego zdarzenia nie pamięta i odmówił składania wyjaśnień - jak donosił Fakt.pl. Decyzją sądu Dariusz K. zostanie skazany na siedem lat pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny.
Czytaj też: Dariusz K. skazany na 7 lat więzienia za potrącenie kobiety. Zapowiada apelacje
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?