- Od dziś to my jesteśmy gospodarzami tego budynku - mówił wczoraj w MDK przy ul. Portowej 3 Wojciech Banasik, prezes szczecińskiej spółki Kielart Konserwacja Zabytków. - Przejmujemy plac budowy, będziemy go grodzić i rozpoczynać prace, które zakończyć się mają do 29 sierpnia 2015 roku.Prezes Kielartu symbolicznie odebrał klucz do budynku z rąk dyrektor MDK Elżbiety Szumskiej. Obiecał zwrócić go za rok.- Bramę Wałową zdążyliśmy zrobić dwa miesiące przed terminem, w terminie ukończyliśmy też stargardzki ratusz, mimo przeprojektowania - podkreślał Wojciech Banasik. - Obecnie wykonujemy pomieszczenia biurowe dla firmy Enerprise na lotnisku w Kluczewie, renowację zabytkowego obiektu przy promenadzie w Świnoujściu, kończymy też remont elewacji Czerwonego Ratusza w Szczecinie.Stargardzki "emdek" na razie straszy opuszczonymi murami.- Wszystko się sypie i rozwala, mam nadzieję, że to zostanie zrobione i w końcu będzie dobrze - mówi Elżbieta Szumska, dyrektor MDK. - W Sali Kominkowej widać teraz dokładnie zabytkowe drewniane płaskorzeźby, każda jest inna. Tutaj dużo się działo, a po remoncie będzie się działo jeszcze więcej.Po wyprowadzce w ścianie pomieszczenia, z którego korzystały grupy choreograficzne, pokazały się zagłębienia, przypominające kształtem domową kapliczkę. W trakcie remontu spodziewać się można jeszcze wielu takich ciekawych odkryć. Historia budynku MDK, dawnej willi rodziny Karow, sięga 1926 roku. Jego remont prowadzony będzie pod nadzorem konserwatora zabytków. Także magistratu.- Cały teren MDK i parkingu będzie ogrodzony - mówi Grażyna Chojenka, kierownik referatu inwestycji i remontów UM Stargard. - Remont zacznie się od robót ziemnych, wymiany kanalizacji, izolacji piwnic, następnie remontowane będą wnętrza, a elewacja robiona będzie na wiosnę.MDK opustoszał, z wyposażenia w środku została tylko ciężka prasa i cztery pianina, które szczelnie owinięto czarną folią. Wczoraj okazało się jednak, że pianina absolutnie nie mogą zostać w budynku na czas remontu. Wykonawca przekonywał, że niska temperatura i duża wilgotność sprawią, że instrumenty nie będą nadawały się do użytku. Jednocześnie obiecał przewieźć je w inne miejsce. Teraz pozostaje tylko je znaleźć...
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?