Igrzyska paraolimpijskie rozpoczną się 7 września i potrwają blisko dwa tygodnie. Promocja tego wydarzenia w mediach rozpoczęła się już kilka miesięcy temu, kiedy F11 - Pracownia / f11.art.pl podjęła się realizacji specjalnego kalendarza na 2016 rok. Na każdej stronie kalendarza umieszczone jest zdjęcie pary tegorocznych olimpijczyków - jednego przedstawiciela standardowych zmagań olimpijskich i jednego uczestnika paraolimpiady. Każde ze zdjęć przestawia sportowców uprawiających tą samą dyscyplinę.
Pech chciał, że do współpracy przy tym projekcie zaproszono m.in. złotego medalistę olimpijskiego z Londynu w podnoszeniu ciężarów Adriana Zielińskiego. W organizmie 27-latka, który na początku sierpnia przybył do wioski olimpijskiej i szykował się do startu w obronie medalu, wykryto niedawno zakazany nandrolon. Zielińskiego wyrzucono z wioski olimpijskiej i wykluczono ze startu na igrzyskach.
Zobacz też: Dwa potwierdzone przypadki wirusa Zika w Warszawie. Czy trzeba się bać?
- Faktycznie, ułożyło się to bardzo niefortunnie. Zdjęcia wykonywaliśmy kilka miesięcy wcześniej i nie mogliśmy przewidzieć takiej sytuacji, choć cały czas nie do końca wierzymy w autentyczność tych pozytywnych wyników Adriana - mówi nam przedstawiciel F11 - Pracownia, twórcy kampanii.
Plakatów promujących w ten sposób paraolimpiadę znalazło się w całej Polsce 400. Umieszczone są na wiatach autobusowych w dużych miastach, w tym w Warszawie. Nie na wszystkich jest oczywiście Adrian Zieliński. Jego sylwetka, jako osoby promującej ideę olimpizmu i paraolimpizmu, znalazła się jednak w kilkudziesięciu miejscach w kraju.
- Nie zamierzamy podejmować żadnych nerwowych ruchów, które miałyby polegać m.in. na usuwaniu z polskich ulic plakatów z Adrianem Zielińskim. Nie zrobimy tego chociażby z szacunku dla drugiej osoby, która znajduje się na tym zdjęciu, czyli paraolimpijskiej sztangistki Justyny Kozdryk, srebrnej medalistki z Pekinu - tłumaczą nam przedstawiciele F11 - Pracownia.
Jak długo plakaty z Adrianem Zielińskim będą promowały na ulicach w całej Polsce olimpijskie ideały? Pojawiły się tam na początku sierpnia i miały zniknąć po dwóch tygodniach, ale w miejscach, gdzie nie znaleźli się nowi reklamodawcy, będą widoczne aż do 30 września.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?