Zaledwie dwa miesiące temu pisaliśmy, że Wisła wysycha i musimy przygotować się na potężną suszę. Faktycznie przypuszczenia sprawdziły się i nie mogliśmy narzekać na nadmiar wody.
Teraz sytuacja odwróciła się. Obecnie stan wody na stacji wodowskazowej Warszawa-Bulwary na Wiśle wynosi 431 cm. Zalane zostały ścieżki rowerowe, tzw. "schodki" na bulwarach oraz plaża Poniatówka. Dobra wiadomość jest taka, że punkt kulminacyjny został już osiągnięty i na razie nie musimy obawiać się o podtopienia. Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, poziom wody nie przekroczy stanu ostrzegawczego, czyli 650 cm.
- Kulminacja fali wezbraniowej przeszła już wczoraj [28 czerwca -przyp.] przez Warszawę i obecnie obserwujemy tendencję spadkową. Podczas przejścia fali stan wody w rzece wynosił maksymalnie 469 cm i nie osiągnął stanu ostrzegawczego, a tylko strefę wody wysokiej. W najbliższych dniach notowane będą spadki stanu wody, a od środy wyrównany przebieg - wyjaśnia Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW.
Walijewski dodał także, że w związku z opadami w górnej części zlewni w przyszłym tygodniu spodziewać się można kolejnego niewielkiego wezbrania. Jednak będą one niższe niż te, które mogliśmy obserwować w ostatni weekend. - Więc i tym razem stan ostrzegawczy nie zostanie przekroczony - podkreślił.
Czy bulwary zostaną zamknięte?
Jak pamiętamy z ubiegłym lat, wraz z dużym wzrostem poziomu wody w Wiśle, miasto decydowało się na zamknięcie bulwarów. W zeszłym roku taka sytuacja miała miejsce pod koniec maja. Karolina Gałecka, rzecznik ratusza powiedziała w rozmowie z TVN Warszawa, że "na razie nie ma zagrożenia zalania bulwarów przed wodę, w związku z tym nie przewidujemy ich zamknięcia".
Mężczyźni odcięci od lądu
26 czerwca dwóch mężczyzn zadzwoniło do Komisariatu Rzecznego z prośbą o pomoc. Podnoszący się poziom Wisły odciął ich od lądu.
- Po nocy spędzonej w namiocie okazało się, że zewsząd otacza ich płynąca woda i nie mają, jak dostać się na suchy ląd - czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji - Apelujemy o rozwagę i rozsądek podczas przebywania nad wodą nie tylko w Warszawie. W większości rzek poziom wody zwiększa się, niosąc ze sobą zabrane po drodze m.in. konary drzew. Silny nurt i przeszkody w wodzie mogą być śmiertelnie niebezpieczne szczególnie dla osób próbujących kąpieli.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?