Wystawa fotografii Krzysztofa Kasprzyka

Krzysztof Kasprzyk fotografuje od początku szkoły średniej. Na wycieczce szkolnej poznał Tatry i zachwycił się pięknem krajobrazu górskiego. Fotografował rozległe panoramy, górskie szczyty, fragmenty górotworu, wody tatrzańskie oraz florę i faunę.Od sześćdziesięciu lat odwiedza swoje góry i utrwala przemiany tatrzańskiego krajobrazu. Brał też w wyprawach wysokogórskich, zdobywał najwyższe szczyty i namiętnie fotografował. Przemierzył tereny górskie w Europie. Fotografował Alpy, a obok nich góry w Skandynawii, w Grecji oraz w Bułgarii. Do jego ulubionych tematów należą Góry Stołowe oraz Skalne Miasto w Czechach. Po odbyciu egzotycznych podróży powracał do gór polskich, fotografował swoje miasto oraz pasma Gór Świętokrzyskich.Efekty tych wędrówek można oglądać na otwartej w sobotę wystawie „Mój świat gór". Wernisaż zgromadził sporą rzeszę miłośników fotografii, a także członków Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, którzy do galerii dotarli prosto ze szlaku.- On tam wszędzie był- mówiła opowiadając o zdjęciach artysty Elżbieta Baran, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury.- Zna wszystkie doliny, góry, przepaście, przełęcze.Krzysztofowi Kasprzykowi na wernisażu towarzyszyła rodzina- żona, dzieci i wnuki oraz grono wiernych przyjaciół. Autor dziękował im wszystkim, a także kustoszowi galerii Andrzejowi Ładzie.- On dbał o stronę artystyczną, bo ja kierowałem się w stronę przewodnicką. Andrzej mnie „prostował" do artyzmu- mówił autor.- Jako współzałożyciel Fotoklubu umiał połączyć trzy pokolenia fotografujących- stwierdził z kolei Andrzej Łada.- Zawsze grzeczny i miły, potrafi doradzić w różnych sprawach.Bohater wieczoru otrzymał wiele upominków, w tym chustę- szarotkę od członków Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego  i koszulkę Fotoklubu Galeria MCK, której prawdziwa premiera nastąpi dopiero w czasie „Dorocznej Wystawy" w marcu. Zdjęcia Tatr i Pienin znalazły się w albumie, który stanowi czwarte wydawnictwo w kolekcji ostrowieckiej fotografii.