Z wystawy robotów trwającej w Experymentarium na terenie Manufaktury uciekł Expi, tzw. robot oprowadzający, dzieło naukowca i studentów z Politechniki Łódzkiej. Ujęto go, gdy zmierzał w stronę klubu bilardowego!
Expi przemieszcza się swobodnie po Experymentarium wygłaszając komunikaty typu "Witamy miłych gości" czy "Proszę nie zbliżać się do robota". Wbudowane sensory wyczuwają duże przeszkody, a także ciepło ciała, co pozwala unikać kolizji. Zignorowały jednak uchylną bramkę. Po sforsowaniu jej wystarczyło skręcić w lewo i Expi był już na korytarzu. Nim dotarł na bilard, jeden z gości wystawy podkablował go dyrektorowi Experymentarium...
- Zrobiliśmy wielkie oczy - mówi dyrektor Robert Kornecki. - Mieliśmy tu właśnie grupę dzieci i robot wykorzystał zamieszanie! Expi jest robotem eksperymentalnym, a w im bardziej skomplikowane funkcje zostaje wyposażony, tym bardziej staje się złośliwy. Już nieraz nam się chował za przepierzeniem.
Zbieg został odholowany na lince z powrotem na wystawę. By do ponownych ucieczek nie dochodziło, dr Grzegorz Granosik z Politechniki Łódzkiej wzmocnił czujność jego sensorów.
Na wystawie robotów, która trwać będzie do końca czerwca, można oglądać też m.in. egzoszkielet - skonstruowany przez łódzką firmę prototyp urządzenia, które ma umożliwić chodzenie osobom z bezwładem nóg, a także Experta - przeznaczonego do wykrywania i wynoszenia niebezpiecznych obiektów (np. ładunków wybuchowych) z małych przestrzeni, np. samolotów.
Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?