Policja zatrzymała piromana-recydywistę
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzewany jest o podpalenie dwóch samochodów znajdujących się przy ulicy Chmielnej i w Alejach Jerozolimskich. Jak informują funkcjonariusze, sprawca najprawdopodobniej za pomocą zapalniczki najpierw podpalił Hondę CR-V, od której zajęły się dwa inne zaparkowane obok pojazdy - VW-LT i skuter. Kilkanaście minut później w Alejach Jerozolimskich płonął już kolejny samochód, tym razem Hyundai i30. Uszkodzeniu uległa także elewacja budynku, przy którym był zaparkowany jeden z samochodów. Straty zostały oszacowanie wstępnie na minimum 45 tys. złotych.
Kilka dni później, dzięki zeznaniom świadków i nagraniom z monitoringu, policjantom udało się namierzyć sprawcę - 31-latek został zatrzymany, kiedy wyjeżdżał samochodem ze swojego domu. Policjanci przeszukali jego miejsce zamieszkania, w którym zabezpieczyli odzież, którą mógł mieć na sobie w dniu podpaleń.
Jak nieoficjalnie ustaliło radio RMF FM, zatrzymany mężczyzna to syn znanego warszawskiego adwokata, już wcześniej znany policjantom. Mężczyzna na początku kwietnia po prawie 7 latach opuścił więzienie, w którym odsiadywał wyrok za podobne przestępstwa - po serii podpaleń 2011, 2012, 2013 roku trafił do więzienia na pięć lat, jednak dzień po odzyskaniu wolności w 2018 roku znów zaatakował i podpalił dwa samochody na Grochowie. Policja ujęła go następnego dnia.
Zobaczcie też:
Teraz mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia działając w warunkach recydywy. Sąd tymczasowo aresztował 31-latka na trzy miesiące. Piromanowi grozi do 7,5 roku więzienia - za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności, jednak sąd może teraz wymierzyć karę przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Zobaczcie też:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?