- Dziarą w raka to projekt do, udziału w którym zaprosiliśmy czołówkę polskich artystów. Jedynym jego celem jest uśmiech na twarzy chorych dzieci oraz zwrócenie uwagi społeczeństwa na problemy zdrowotne z jakimi się borykają - mówią organizatorzy wyjątkowej akcji. - Piszą o nas "wariaci chcą okaleczyć i tak chore już dzieci", "przecież tatuaże są na całe życie". Cała magia wydarzenia polega na jego realizmie przy pomocy talentu i aerografu jesteśmy w stanie bezboleśnie i tymczasowo "wytatuować" małych pacjentów. Dzięki temu pod peleryną groźnych lub zabawnych rysunków będą mogli poczuć się jak superbohaterowie z ich ulubionych filmów. Kto za dziecka nie marzył o tatuażach? Czy nie chcieli państwo mieć na sobie postaci ulubionego charakteru z kreskówki, wyglądać jak postać z filmu? - tłumaczą.
Poza tym dzieciaki będą mogły spróbować swoich sił i wykonają swoje pierwsze tatuaże... - Prawdziwa maszynka, tusz, igły, Bzzzzz... Bzzzzz... i do roboty już niedługo ocenicie ich dzieła, które powstaną na prawdziwej skórze...banana - dodają pomysłodawcy szlachetnej akcji.
Całość ma sprawić, że chore dzieci, które przebywają w Instytucie Matki i Dziecka chociaż na chwilę zapomną o chorobie, a dzięki wizycie tatuatorów będą mogli spróbować swoich sił w nowych dziedzinach. Specjaliści opowiedzą także najmłodszym o tym, jak wygląda na co dzień ich praca i jak wygląda tworzenie prawdziwych malunków na ciele.
Akcja odbędzie się 21 listopada 2016 w godzinach 13-18 przy ul. Kasprzaka 17. Więcej na ten temat przeczytacie na Facebooku.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
