Przez cały rok coś się tutaj dzieje. Jeszcze niedawno Oli się nudził i męczył. Podczas sobotniego spotkania było już inaczej. Jak powiedział, wcale się nie nudzi.Normalna kolej rzeczy. Jest większy i więcej rozumie. Dziecko czasami nie rozumie tylko dorosłych. I do niego dotarło, że narzekają na zimę. Że najbliższe święta tuż, tuż, a jest mroźno i śnieżnie.Oli wytłumaczył jak to jest ze świętami. Wszak jedne były całkiem niedawno.Kiedy były tamte święta, nie było tyle śniegu i szybko była noc. Teraz jest dużo śniegu, a mama ubiera cieplej. Na deptaku budki są takie same, tylko ozdoby inne. Były choinki i Mikołaje, a teraz zajączki i bazie. Teraz można jeździć na sankach i lepić bałwanki.Pochodziliśmy chwilę po mieście. Jak to jest na tydzień przed świętami Wielkiej Nocy. No cóż, tak jak mówił Oli. Zimowo.Ale ciepło w końcu nastanie. A póki co, trzymajmy się ciepło bo jest nieco zimno.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?