Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z zespołem Dysfunkcja

Redakcja
Internet
Dysfunkcja jest punk-rockowym zespołem z Białegostoku. Pytania zadawał Janosik (J). Odpowiedzi udzielał zespół Dysfunkcja (DFK) :

J: Na początek opowiedzcie historię Dysfunkcji.
DFK: Początki zespołu sięgają października 2010 r. , kiedy to Szmulek i Grygol zaczęli wspólnie tworzyć pierwsze zarysy utworów (m. in. „Moje zachowanie”, „Nie można”), co wychodziło całkiem sprawnie, więc postanowili założyć kompletny zespół. Jako pierwszy dołączył do nich znajomy perkusista Smółek. Ściągnął on do kapeli Andrzeja, z którym grał we wcześniejszych projektach. Uformowany skład rozpoczął regularne próby od kwietnia 2011 r.
J: Jaki jest aktualny skład kapeli? Czy jest on stabilny?
DFK:Skład zespołu przedstawia się następująco : Maciej Grygolec „Grygol” (wokal), Mateusz Szymulewski „Szmulek” (gitara), Rafał Smółko „Smółek” (perkusja) , Andrzej Dudziuk „Przykry” (bas). Skład jest od początku zespołu taki sam, lecz planujemy go rozszerzyć o dodatkową gitarę. Co jest dosyć charakterystyczne, nie jest to zespół ludzi skrzykniętych z ogłoszeń, tylko złożony z dobrych kumpli.
J: Co oznacza nazwa zespołu? Skąd się ona wzięła?
DFK: Nazwę zespołu wymyślił Andrzej. Jest to termin socjologiczny i oznacza zachowania, które wpływają negatywnie na stabilność systemu społecznego, lecz można go interpretować w dużo szerszy sposób. Dla nas oznacza coś sprzecznego od ogólnie przyjętych norm i dobrze koresponduje z przekazem naszych tekstów, w których wyrażamy nasz sprzeciw wobec otaczającej rzeczywistości.
J: Wasze teksty poruszają tematykę społeczno-polityczną (konsumpcja, demokracja, zakłamanie polityków i systemu, uniformizm społeczny, wolność). Czy jest to trafne określenie tematyki waszych tekstów? Co was inspiruje do pisania tekstów?
DFK: Jest to jak najbardziej trafne określenie tematyki naszych tekstów. Uważamy, że lepiej pisać teksty poruszające konkretną problematykę współczesnego świata, starając się przy tym wytknąć to , co naszym zdaniem jest złe, to, co nam się nie podoba i wyrazić nasz sprzeciw. Tym samym chcemy skłonić ludzi do refleksji i do pewnych przemyśleń i do uświadomienia sobie, że nie powinni być biernymi pionkami w chorym systemie.
J: Zaletą waszych tekstów jest ich polskojęzyczność. Czy nadal teksty będą pisane w języku polskim? Czy planujecie jakieś anglojęzyczne teksty?
DFK:
„Polacy nie gęsi, swój język mają” i zgodnie z tą maksymą Dysfunkcja, tworzyła, tworzy i będzie tworzyć w języku polskim. Uważamy, że publiczność bardziej utożsamia się z tekstami w ojczystym języku, tym bardziej, iż nie są bogate w metafory, przez co są bardziej bezpośrednie i trafiają „prosto w ryj” odbiorcy. W tym też dostrzegamy naszą zaletę, gdyż zdecydowana większość zespołów ze sceny białostockiej tworzy w języku angielskim.
J: Muzycznie poruszacie się w estetyce punk rocka. Czy jest to trafne określenie waszego stylu muzycznego? W jakim kierunku muzycznym zamierzacie nadal podążać?
DFK: Pierwsze kawałki faktycznie dużo czerpią z muzyki punk rockowej, natomiast nigdy nie uważaliśmy się za typowy zespół punkowy. Dzięki temu, że nie staramy się sami szufladkować naszej twórczości, mamy dużą wolność w pisaniu muzyki, co słychać w nowszej części materiału. Przede wszystkim nie chcemy być jednym z wielu niczym nie różniących się od siebie kapel punkowych, starając się tworzyć własną jakość, lecz nie da się ukryć, że zarówno tekstowo jak i muzycznie korzenie tkwią w punk rocku. Nie sprawia nam problemów stworzenie prostego kawałka na bazie „trzy akordy, darcie mordy”, a zarazem potrafimy wykazać się bardziej złożonymi kompozycjami. Naszym głównym celem jest tworzenie muzyki charakterystycznej dla zespołu Dysfunkcja.
J: Czy w najbliższym czasie zamierzacie coś nagrać (demówka, płyta)?
DFK: W sierpniu zeszłego roku wydaliśmy naszą jedyną, jak do tej pory, demówkę, którą można za darmo pobrać ze strony http://www.lastfm.pl/music/Dysfunkcja. Planujemy pod koniec tego roku wydać epkę, na której zamieścimy szerszy zakres materiału.
J: Czy poza Białymstokiem gdzieś graliście koncerty? Jak do tej pory zostały przyjęte przez publikę wasze dotychczasowe koncerty? Gdzie zamierzacie zagrać w najbliższym czasie?
DFK:
Większość naszych koncertów obraca się wokół wydarzeń na Węglówce, a ponad to jedyny jak dotychczas koncert poza Białymstokiem zagraliśmy w Michałowie na festiwalu Muzyki i Ognia, na którym udało nam się zająć III miejsce. Generalnie na większości koncertów prezentujemy odmienną stylistykę od zespołów, z którymi dzielimy scenę. Na każdym występie staramy się przyciągnąć uwagę maksymalnej liczby słuchaczy, zwłaszcza tych, którzy mają pierwszy raz okazję zetknąć się z naszą twórczością. Cieszymy się z pozytywnych opinii na temat naszych występów, ale największą satysfakcję sprawia nam żywa reakcja publiczności, która stanowi dla nas energetyzujący feedback.
J: Pochodzicie z Białegostoku. Co tam ciekawego dzieje się na scenie punk rockowej?
DFK:
Przede wszystkim nie czujemy się do końca częścią białostockiej sceny punk rockowej, aczkolwiek możemy być tak postrzegani. Jeśli mielibyśmy się wypowiadać na ten temat, to poza starymi wyjadaczami typu Junk czy Uran, spośród młodych zespołów punkowych możemy wymienić tylko siebie i zespół Assuzeytuyw, tak więc prezentuje się to ubogo. Bardzo ważnym miejscem dla sceny punkowej (oraz nie tylko), jest Węglowa, która umożliwia młodym zespołom pokazanie się lokalnej publiczności.
J: Co na zakończenie chcielibyście przekazać swoim fanom?
DFK: Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy wspierają nasz zespół i bawią się pod sceną na koncertach i zapewnić naszych fanów, że będziemy się ciągle rozwijać i jeszcze niejednokrotnie ich zaskoczymy.
J: Dzięki za wywiad.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto