Motocyklista ze Słowenii, (to, po-jugosłowiańska republika, blisko Wenecji) skręcił we Frankfurcie aby swej żonie postawić smaczny napój w słynnym (w filmowej Europie) ogródku „4 Róże dla Lucienne".
Nie zwiedzali miasta, ani palmiarni, ani winnic, ani amfiteatru... Popatrzyli na deptakowe gołębie (podobne do weneckich) i wysłuchali hejnału miejskiego. Pojechali, na skróty do Zgorzelca aby autostradami przejechać Czechy i Austrię i do domu, w Słowenii.
Wideo
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!