Z plecakiem i longboardem ruszył w podróż po Europie

Podróż Łukasza możemy śledzić m.in. na profilu na Facebooku Włóczykij TV. Longboard, czyli rodzaj deskorolki ma być jednym z jego środków transportu w czasie podroży po Europie.

Łukasz chce poznawać nowych ludzi, zwiedzać i szukać dorywczej pracy, bo w podróż nie wziął ani grosza. 26-latek zakłada że przejechanie wszystkich krajów Europy zajmie mu około dwóch lat. Łukasz jest już w trasie, obecnie przebywa w Czechach.

Skąd pomysł na taką wyprawę?

Trochę jak taki "Zmęczony 20-latek" chciałem zrobić coś szalonego w życiu, co będę długo wspominał. Tak padło na podróż z plecakiem i longboardem po wszystkich krajach Europy. Zdecydowałem się to zrobić w takim hipisowskim stylu, bez pieniędzy, bo po prostu z nimi byłoby mi za łatwo. A tak potrzebuję tylko dachu nad głową i czegoś do jedzenia.

Co zabrałeś ze sobą?

Ruszam z plecakiem, bez pieniędzy, ale z nadziejami. Spakowałem masę leków, które dała mi moja mama, oczywiście jest też śpiwór, namiot i karimata. Wziąłem ze sobą 10 metrów liny - we sumie nie wiem po co, ale może się przyda. Spakowałem też telefon, którego bateria ma trzymać miesiąc, scyzoryk czy harmonijkę - bo chce nauczyć się na niej grać. Kupiłem też dziennik w skórzanej okładce. Oczywiście mam też takie potrzebne rzeczy jak menażka czy latarka.

Masz ze sobą też longboard.

Tak. Z pewnością pomoże mi w przemieszczaniu się z jednego miejsca w drugie. Mogę też położyć na nim plecak, przyczepić linę i tak ciągnąć mój bagaż. 

Ile czasu dajesz sobie na odwiedzenie wszystkich krajów w Europie?

Liczę, że będzie to około dwóch lat, ale jeżeli gdzieś mi się spodoba, to zostanę tam na dłużej.

Chcesz całą podróż spędzić bez grosza przy duszy?

Liczę na ludzką życzliwość. Jeśli się da, będę też łapał się jakichś dorywczych prac, które pozwolą mi na dalszą podróż.

Jaki jest cel Twojej podróży?

Moim celem jest zwiedzenie wszystkich państw w Europie. Nie znam dokładnej trasy mojej podróży, wiem tylko w jakich miejscach chce wjechać do danego kraju, a w których z niego wyjechać. Reszty nie planuję, wszystko zależy od tego, w którą stronę wiatr zawieje.

Chcę przeżyć niesamowite przygody. Jestem ciekawy tego, co zobaczę, co mnie spotka. Poza tym chcę moją podróż relacjonować, pokazać innym ludziom, że można zrobić wszystko, jeśli się tego bardzo chce.

Boisz się chociaż trochę?

Pewnie że się boję, że może coś się stać. Ale chcę przekonać sam siebie, że ludzie są dobrzy.

Twoją podróż można śledzić m.in. na profilu Włóczykij TV na Facebooku.

Tak. Będę zamieszczał tam najnowsze informacje o tym, gdzie teraz jestem co robię. Dzięki temu chcę żeby moja historia dotarła do jak największej liczby osób i skłoniła ich do spełniania ich marzeń.

Polecamy:
Burn Selector Festival	URSYNALIA 2013	Projekt Warszawiak	Warszawa ćwiczy