Horror psów w Radysach
Schronisko w Radysach (woj. warmińsko-mazurskie) to jedno z największych z największych w Polsce schronisk. Niestety, zamiast opieki znajdującym się tam zwierzętom od lat zadawano tylko cierpienie. Przebywające tam psy znajdowały się w przepełnionych boksach, były poranione (m.in. jeden miał odgryziony fragment pyska, inny ogon), chore i zaniedbane. Od lat organizacje prozwierzęce próbowały interweniować, ale dopiero niedawno udało się przeprowadzić akcję ratowniczą - 17 czerwca na teren schroniska weszli prokuratorzy, funkcjonariusze policji, weterynarze oraz wolontariusze ze stowarzyszeń zajmujących się ochroną zwierząt.
- To, co zastaliśmy na miejscu wszystkimi wstrząsnęło - tak podsumowało akcję ratowniczą Stowarzyszenie ''Pogotowie dla Zwierząt''.
Warszawa przyjmie sto psów ze schroniska w Radysach
Okazało się, że w Radysach mieszkało około 2 tysięcy zwierząt, które teraz potrzebują opieki. Przyjęcie stu z nich zadeklarował prezydent Warszawy. Decyzją Trzaskowskiego potrzebujące czworonogi będą mogły być objęte opieką w warszawskim Schronisku na Paluchu.
- Ze względu na wystarczającą liczbę wolnych miejsc w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Warszawie, miasto oferuje opiekę nad częścią psów i kotów, które szukają tymczasowego schronienia. Pupile będą miały zapewnione wyżywienie, jak również całodobową opiekę weterynaryjną i wsparcie behawiorystów - poinformował ratusz.
Właściciel schroniska Zygmunt D. usłyszał zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami i posiadania amunicji bez zezwolenia. Sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi on w areszcie. Za pierwszy zarzut grozi mu do 5 lat więzienia, a za drugi 8.
Zobaczcie też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?