Rozbiórka reklamy rozpoczęła się kilka dni temu, kiedy to została zdjęta płachta z metalowego szkieletu. Ten straszył warszawiaków jeszcze przez kilka dni. Ostatecznie zniknął w niedzielę.
Od wielu miesięcy u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej stała gigantyczna reklama. Jej właściciel, firma Prestige Board została zmuszona przez Powiatowy Inspektora Nadzoru Budowlanego do jej rozebrania. Według niego reklama konstrukcja była na tyle duża, że wymagała pozwolenia na budowę, którego właściciel obiektu nie zdobył.
- Dobrze, że w końcu zostało to rozebrane. Wreszcie z ulicy Marszałkowskiej widoczny jest Pałac Kultury i Nauki - mówi spotkana przez nas w centrum Kinga Osińska. - Tu i tak jest bałagan. Reklama dopełniała tylko tego obrazu. Cieszę się, że już jej nie ma - dodaje.
Batalia o rozebranie konstrukcji trwała od dawna. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zlecił rozebranie reklamy kilka miesięcy temu. Miała ona zniknąć już w sierpniu, jednak rozpoczęta rozbiórka nie została sfinalizowana, przez co inspektorat nie wydał potwierdzenia, że do demontażu doszło. Później reklama została odbudowana, a nadzór budowlany złożył do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Poinformowany został również urząd skarbowy, w celu wyegzekwowania od firmy Prestige Board zasądzonej jej grzywny w wysokości 50 tys. złotych.
Czytaj więcej o reklamie gigancie
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?