Z tymi politykami najchętniej poszlibyśmy na piwo. Jesteście zaskoczeni? [ZDJĘCIA]

"Piwo ma wymiar symboliczny"

" Na piwo idziemy z kimś, o wyjściu na piwo rozmawiamy, przy piwie opowiadamy sobie historie, które pamiętamy do końca życia. Piwo ma również wymiar symboliczny – to często znak pojednania, zrównania pozycji, skrócenia dystansu. Dlatego im dana osoba bardziej ciekawa, otoczona aurą medialnej sensacji lub kontrowersji, tym stanowi bardziej atrakcyjną partię do spotkania przy złocistym trunku" - podkreśla Piotr Zimolzak, dyrektor ds. Badań i Analiz z agencji SW Research.