2 z 11
Poprzednie
Następne
Za to najbardziej nie lubimy Warszawy. Mieszkańcy wskazali najgorsze cechy stolicy
Betonoza
Zaledwie w ciągu ostatniej dekady do stolicy wprowadziło się aż 160 tys. nowych mieszkańców. Ludzie ci, jak każdy z nas, muszą gdzieś mieszkać, w związku z czym deweloperzy budują na potęgę. Problem w tym, że często wykorzystują przy tym dosłownie każdy skrawek wolnego miejsca, a w rezultacie nowe blokowiska przypominają osiedla rodem z Hong-Kongu. Tworzy się efekt tzw. betonozy, która zaczyna zalewać nawet najbardziej zaciszne dotąd dzielnice Warszawy. Tu rodzi się pytanie, czy wkrótce każdy mieszkaniec stolicy będzie mógł pożyczyć od sąsiada przysłowiową szklankę cukru bez wychodzenia z domu - wprost na wyciągnięcie ręki przez balkonowe okno?