Dlaczego w komunikacji jest za zimno lub za gorąco?
Mieszkańcy skarżą się radnemu, że w komunikacji miejskiej jest za zimno (latem) i za ciepło (zimą). Radny postanawia działać i wysyła zapytanie do ratusza. - Zbyt mocne chłodzenie latem oraz byt mocne ogrzewanie jesienią/zimą/wiosną jest przyczyną bardzo wielu dolegliwości zdrowotnych - pisze w interpelacji radny Piotr Mazurek. Dalej pyta m.in. o to, od czego zależy temperatura w pojazdach komunikacji miejskiej czy na stacji metra.
Działanie systemów jest automatyczne, co oznacza, że za chłodzenie odpowiedzialny jest komputer - odpowiada Robert Soszyński, wiceprezydent odpowiedzialny za transport.
Okazuje się, że Warszawski Transport Publiczny ma procedury, które zależne są od temperatury panującej na zewnątrz. Chłodzenie pojazdu rozpoczyna się, gdy za oknem mamy co najmniej 22,1 stopnia. Później ustalono cztery progi.
- 22,1 - 26 (na dworze) - temperatura w pojazdach 22 stopnie,
- 26,1 - 29,9 - temperatura jest obniżana o 4 stopnie (względem tego co na zewnątrz),
- 30 - 34,9 - obniżenie o 5 stopni,
- 35 i więcej - obniżenie o 6 stopni.
Zobacz też:
Ponadto, klimatyzacja jest na bieżąco monitorowana przez przedstawicieli ZTM. W sezonie wakacyjnym (1 czerwca - 23 sierpnia 2019) przeprowadzono ponad 5100 kontroli. Nieprawidłowości wykryto w przypadku 3,75 proc. autobusów oraz 2 proc. tramwajów.
POLECAMY TEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?