Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zablokowane konto na Facebooku? Możesz się odwołać. Ministerstwo Cyfryzacji pomoże anulować "bana na fejsie"

KK
Ewelina Wójcik / Archiwum PPG
Jak powszechnie wiadomo, korzystanie z serwisów społecznościowych wiąże się z akceptacją regulaminu danego portalu. Jeżeli nie dostosujemy się do obowiązujących zasad, administrator może tymczasowo lub trwale zablokować nam dostęp do serwisu. Ci, którzy uważają, że kara została nałożona niesłusznie, od niedawna mogą zaskarżyć decyzję adminów do... Ministerstwa Cyfryzacji! Dalsza część artykułu poniżej.

Ban na fejsie

"Dostałeś bana na fejsie?" - pyta hasło na plakacie zamieszczonym w sieci przez świeżo upieczonego wiceministra cyfryzacji. Grafika odnosi się do porozumienia, jakie Ministerstwo Cyfryzacji podpisało z firmą Facebook. Od teraz każdy użytkownik Facebooka będący zdania, że jego konto zostało zablokowane niesłusznie, może zaskarżyć decyzję portalu do agencji rządowej. Użytkownicy mogą składać wnioski o przeprowadzenie dodatkowej kontroli czy blokada nastąpiła słusznie - czytamy dalszej części grafiki.

Co ciekawe, Polska jest pierwszym krajem na świecie, który wynegocjował z Facebookiem tego rodzaju ugodę.

Jak się odwołać od blokady konta Facebook?

Odwołanie od decyzji Facebooka składamy przez internet - w serwisie internetowym polskiego rządu - obywatel.gov.pl. Aby móc wysłać zgłoszenie musimy spełnić kilka warunków. Po pierwsze - niezbędnym narzędziem do złożenia odwołania jest posiadanie profilu zaufanego w serwisie rządowym. Jeśli posiadasz już profil zaufany, musisz też:

  • być osobą pełnoletnią
  • posiadać konto na portalu społecznościowym
  • być autorem usuniętej treści lub zablokowanego konta

Z usługi możesz skorzystać tylko, jeśli:

  • twoim zdaniem usunięte treści były zgodne z regulaminem serwisu lub standardem przyjętym przez jego użytkowników
  • portal odrzucił twoją skargę dotyczącą usunięcia treści lub blokady konta / nie udzielił odpowiedzi na skargę w ciągu 72 godzin

Ministerstwo Cyfryzacji zastrzega, że nie przyjmuje zgłoszeń, które dotyczą treści niezgodnych z prawem. Na przykład postów, które promują ustroje totalitarne czy naruszają prawa autorskie. Rząd nie zainterweniuje również w przypadkach postów naruszających regulamin - przykładowo promocji przemocy czy postów zawierających zdjęcia intymne.

ZOBACZ TEŻ: Protest Stop Cenzurze Facebooka. Manifestacja przeciw blokowaniu profili [ZDJĘCIA]

Protest Stop Cenzurze Facebooka. Środowiska konserwatywne manifestowały w centrum [ZDJĘCIA]

Protest Stop Cenzurze Facebooka. Manifestacja przeciw blokow...

Czy to działa?

Usługa, jak i porozumienie między Facebookiem a Ministerstwem Cyfryzacji to świeży wynalazek. Co za tym idzie - jak dotąd nie słyszeliśmy o przypadkach skutecznych (ani nieskutecznych) interwencji ministerstwa. Rodzi się jednak obawa, że cała operacja jest wyłącznie pozorna. Dlaczego? W serwisie ministerstwa możemy przeczytać, że jeśli portal nie odpowie na wniosek w ciągu 30 dni, zgłoszenie zostanie automatycznie zamknięte. Oznacza to, że Facebook może ignorować skargi użytkowników, a ci nie są w stanie wymusić reakcji administratorów. Na pocieszenie - usługa jest bezpłatna, więc wysyłając zgłoszenie, teoretycznie nie mamy nic do stracenia.


od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto