Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójca 25-latki trafił do aresztu

Sławek Oskarbski
Sławek Oskarbski
Na zdjęciu Grzegorz O. prowadzony przez policjantów na wizję lokalną
Na zdjęciu Grzegorz O. prowadzony przez policjantów na wizję lokalną
Grzegorz O., zabójca 25-letniej Anny W., został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Taka decyzja zapadła dziś w Sądzie Rejonowym w Dębicy.

Do tragedii doszło w niedzielę. Anna spotkała się wtedy z Grzegorzem w jego mieszkaniu w bloku przy ul. Głowackiego w Dębicy. Miała definitywnie zakończyć kilkuletni związek z 31-letnim mężczyzną i zabrać swoje rzeczy z jego mieszkania. Para pokłóciła się. W łazience mężczyzna złapał pałkę do ogłuszania ryb i uderzył nią 25-latkę. Za chwilę poprawił. Kobieta osunęła się na kolana, a Grzegorz O. poszedł do pokoju po rozkładany nóż, którym zaczął zadawać ciosy. Podczas sekcji zwłok w ciele kobiety doliczono się około 60 ran kłutych.Dzień po zabójstwie siostra Anny zgłosiła jej zaginięcie. Niedługo po tym zmasakrowane ciało kobiety odkryto w mieszkaniu Grzegorza O., a kilkadziesiąt minut później policjanci zatrzymali 31-latka w okolicach Wisłoki. Mężczyzna zapowiadał, że chce popełnić samobójstwo.Według ustaleń śledczych, Grzegorz O. leczył się w przeszłości psychiatrycznie. Po zatrzymaniu był na badaniu u biegłego psychiatry. Ekspert orzekł, że 31-latek może przebywać w areszcie, ale musi trafić na oddział psychiatryczny. Najbliższy taki znajduje się w Areszcie Śledczym przy ul. Montelupich w Krakowie. Tam właśnie przewieziono Grzegorza O.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto