Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo Igora w Wilanowie. Są nowe fakty ws. brutalnego morderstwa. Świadek mówi o kulisach związku

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
PAP
PAP
Andrzej Szkocki
Zabójstwo w Wilanowie. Sąd Okręgowy w Warszawie wysłuchał podczas rozprawy jednego z przyjaciół oskarżonej. Śledczy ustalili, że mężczyzna już wcześniej miał zadaną ranę ciętą, która miała mu zadać jego partnerka.

Odbyła się kolejna już rozprawa w procesie Karoliny B. oskarżonej o zabójstwo swojego partnera Igora K. – młodzieżowego radnego z Lublina. Sąd Okręgowy w Warszawie przesłuchał m.in. biegłych psychiatrów i psychologa, którzy wypowiedzieli się na temat stanu psychicznego kobiety. Część rozprawy została utajniona.

Podczas jawnej części rozprawy biegły toksykolog przyznał, że "badanie krwi nie wykazało obecności substancji psychoaktywnych, odurzających i psychotropowych". Wykryty został jedynie citalopram (lek używany w leczeniu depresji i stanów lękowych) w ilości 35 nanogramów.

- Jest to jedna setna dawki toksycznej - co wskazuje na zastosowanie terapeutyczne – wyjaśnił toksykolog.

Badanie było wykonane 11 godzin po zdarzeniu, co – jak tłumaczył toksykolog – w większości przypadków powoduje eliminację substancji aktywnych, ale pozwala na wykrycie ich metabolitów. Według biegłego badanie obejmowało wystarczającą liczbę substancji, które dostępne są na rynku i używane w celu odurzenia.

- Choć analityka jest krok za wytwórcami, to dostępność niewykrywalnych substancji też jest ograniczona i nawet te nowe najczęściej wychodzą w badaniach" – powiedział pytany o możliwość zażycia przez oskarżoną jednego z nowych "dopalaczy".

Zabójstwo w Wilanowie. Świadek i nowe fakty

Świadek Wawrzyniec R zeznał, że w mieszkaniu Karoliny B. przy Sarmackiej w Warszawie pojawiały się narkotyki, a konkretnie "emka" (czyli MDMA - ecstasy).

- Mieli jechać do Meksyku i ona chciała mu się tam oświadczyć. Ale w Nowy Rok 2021 on zniknął – przekazał świadek.

Według niego, to zniknięcie rozpoczęło w życiu oskarżonej kilkumiesięczny czas ostrego imprezowania zakończony śmiercią Igora K.

- Oni wracali do siebie, rozchodzili się. To był taki dziwny okres – wskazał.

Z odczytanych przez sąd zeznań świadka - złożonych wcześniej w prokuraturze - wynika, że widział on na lustrze w domu Karoliny napis: "Igor, zniknij z mojego życia". Dziewczyna miała wcześniej powiedzieć partnerowi przy świadkach, że gdyby okazał się gejem, to by go zabiła.

"Nie mógł sobie tego zrobić sam"

Przedmiotem dociekań przed sądem była sytuacja, która według świadka miała miejsce w końcowym etapie związku oskarżonej i ofiary. Igor W. miał wówczas pokazywać się z raną ciętą, zadaną najprawdopodobniej maczetą.

- Nie mógł sobie tego zrobić sam. Ja tak przez 30-40 minut ruszałem ten temat. Karolina była wściekła, że o to pytam, ale w końcu się przyznała. Igor był zadowolony, że o tym rozmawiamy – podał Wawrzyniec R.

Świadek podkreślił jednak, że nigdy nie widział, by oskarżona była agresywna wobec kogokolwiek.

Przypomnijmy, że akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu 8 kwietnia 2022 roku. Prokuratura postanowiła kobiecie zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim.

- Za to przestępstwo grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności – poinformowała Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Karolina B. została zatrzymana zaraz po zabójstwie i do dzisiaj przebywa w areszcie, skąd doprowadzana jest na rozprawy.

Przypomnijmy, że mężczyznę znaleziono w nocy z 29 na 30 kwietnia na klatce schodowej budynku przy ulicy Sarmackiej. Mieszkańcy bloku, którzy go znaleźli zawiadomili pogotowie ratunkowe oraz policję. Igor miał ranę kłutą i krwawił. Niestety pomimo pomocy służb ratunkowych i transportu do szpitala mężczyzna po kilku dniach zmarł.

Według ustaleń śledczych, kobieta zadała ofierze cios 15-centymetrowym ostrzem. Następnie mężczyzna wyszedł z mieszkania, gdzie na klatce schodowej osunął się na ziemię. Za nim wybiegła jego partnerka.

21-latek na co dzień mieszkał w Lublinie. Był wiceprzewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta Lublin. Studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Pełnił też funkcję marszałka Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego. Był również członkiem Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem i posłem na Sejm Dzieci i Młodzieży.

Karolina B. zasiadała w Parlamencie Studentów RP. Potem skończyła prawo, zdobyła też licencjaty z kryminologii i historii. Była na stażu w kilku instytucjach centralnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto