Zabójstwo młodego mężczyzny na Wilanowie. Czy sąsiedzi mogą spać spokojnie?

Ugodzony nożem został 21-letni chłopak. Wszystko wskazuje na to, że sprawcą zdarzenia była jego partnerka. To z jej mieszkania wyszedł.

Mężczyznę znaleziono w nocy z 29 na 30 kwietnia na klatce schodowej budynku przy ulicy Sarmackiej. Mieszkańcy budynku, którzy go znaleźli zawiadomili pogotowie ratunkowe oraz policję. Miał ranę kłutą i krwawił. Niestety pomimo pomocy służb ratunkowych i transportu do szpitala mężczyzna po kilku dniach zmarł

Okazało się, że noc spędzał u swojej partnerki, zamieszkałem w bloku przy ulicy Sarmackie. To ona jest podejrzana o dokonanie tego czynu. Zgodnie z ustaleniami kobieta zadała cios 15-centymetrowym ostrzem w brzuch 21-latka. Mężczyzna wyszedł z mieszkania, a za nim jego partnerka. Miał ją odepchnąć i osunąć się na ścianę.

Partnerka mężczyzny, Karolina B., została zatrzymana i zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na trzy miesiące. Jest podejrzana o usiłowanie zabójstwa. Zgodnie z polskim prawem za usiłowanie zabójstwa grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 8 lat, kara więzienia 25 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Według relacji mieszkańców para miała się wielokrotnie kłócić i wdawać w głośne, niemożliwe do niezauważenia, awantury. Sprawa trafiła już do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.