Zabójstwo na Ochocie. W jednym z bloków znaleziono ciało 30-letniego obywatela Indii. Policja zatrzymała podejrzanego

Do zdarzenia doszło we wtorek 24 stycznia br. roku. W jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Włodarzewskiej na Ochocie znaleziono ciało 30-latka z licznymi ranami kłutymi na ciele. Informacja o zabójstwie w Warszawie pojawiła się w ostatnich dniach na portalu india.com, gdzie poinformowano o zasztyletowaniu we własnym domu 30-letniego obywatela Indii.

Doniesienia o zabójstwie potwierdza Prokuratura Okręgowa w Warszawie, jednak nie wypowiada się na temat szczegółów dotyczących zdarzenia.

- Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok 30-letniego obywatela Indii, jednak prokuratura w tym momencie oczekuje na opinię biegłych w sprawie ustalenia dokładnej przyczyny śmierci – mówi w rozmowie z nami rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

W związku ze sprawą na następny dzień policja zatrzymała podejrzanego 40-letniego Polaka.

- Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Decyzją sądu wobec zatrzymanego zastosowany został areszt tymczasowy – dodała prok. Skrzyniarz.

Według indyjskich mediów jest to współlokator ofiary i właściciel mieszkania.

30-latek pracował w Warszawie w dziale IT w jednym z banków i od 10 miesięcy mieszkał z Polakiem. Kontakt z ofiarną urwał się 24 stycznia. Wtedy po raz ostatni rozmawiał przez telefon z rodziną. Po 24 godzinach zaniepokojeni bliscy poinformowali ambasadę Indii w Polsce.

"Przyjaciele Ibrahima w Polsce dowiedzieli się o jego zaginięciu, udali się do domu, w którym mieszkał, ale właściciel nie zgodził się, by weszli do środka" - podaje India.com. Wtedy wezwano służby.

Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa na Ochocie.