Zabytkowy świętokrzyski

O kontrowersjach związanych z Parkiem Świętokrzyskim pisaliśmy już wcześniej w artykule "Planistyczne trupy w centrum Warszawy".

Sprawa dotyczy sposobu zagospodarowania części terenów znajdujących się wokół Pałacu Kultury. Prezydent m.st. Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz popierała opcję, by obszar Parku Świętokrzyskiego został znacznie zmniejszony, a w jego miejscu pojawiły się wieżowce. Ratusz uważa bowiem, że centrum Warszawy jest bardzo istotnym terenem pod zabudowę i nie powinien znajdować się w nim jakikolwiek park (przynajmniej nie tej wielkości, co dotychczas).

- Wpis od rejestru zabytków powinien dotyczyć nie tylko zieleni znajdującej się wokół Pałacu, ale również całego otoczenia, w tym trybun, fontann, latarni, obelisków i małej architektury - informuje Anna Budzyńska, rzecznik MW Konserwatora Zabytków.

Elementy ozdobne, związane z**Parkiem Świętokrzyskim (ławki, rzeźby, fontanny, etc.), są bowiem częścią stylu socrealistycznego, idealnie związanego z duchem minionej epoki.

- Nasze działania wynikają z wpisania Pałacu Kultury do rejestru zabytków - mówi Anna Budzyńska, rzecznik MW Konserwatora Zabytków. - Konsekwencją tego, jest ochrona bezpośredniego otoczenia Pałacu, stanowiąca integralną, nierozerwalną całość.

Jak podaje Budzyńska, ostateczna decyzja w sprawie Parku Świętokrzyskiego jeszcze nie zapadła.

Pomimo tego, Ratusz nie zamierza ustąpić, stwierdziwszy, że chce zabudować tylko część parku. Zanim to jednak nastąpi, trzeba ustalić właścicieli każdej działki znajdującej się w rejonie Pałacu Kultury, a to może potrwać nawet kilka miesięcy.

- Wpis do rejestru zabytków założenia architektonicznego wokół Pałacu Kultury i Nauki nie wyklucza zabudowy tego miejsca, a powoduje jedynie, że każda planowana inwestycja musi być uzgodniona ze Stołecznym Konserwatorem Zabytków - podsumowuje Budzyńska.