Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaginął pies „Krokiet”. Wolontariusze prowadzą poszukiwania. „Nowy opiekun już go nie szuka. My nie tracimy nadziei”

Redakcja
mat. pras. / schronisko na paluchu
Zaginął „Krokiet”. Pies uciekł od nowych właścicieli dwa dni po adopcji. Było to jeszcze w ubiegłym roku. - Nowy opiekun już go nie szuka. My nie tracimy nadziei – piszą nam wolontariusze z Palucha.

- Jesteśmy wolontariuszkami w schronisku na Paluchu i zaginął nam pies po adopcji. Nowy opiekun już go nie szuka, a my nadal nie tracimy nadziei – pisze nam Ewa, która poprosiła nas o pomoc. Na słupach ogłoszeniowych rozwieszała plakaty, szukała i pytała okolicznych mieszkańców. Bezskutecznie.

„Krokiet”, bo tak wabi się pies, trafił do schroniska na Paluchu w połowie 2021 roku. Znaleziono go w okolicach Góry Kalwarii. Na początku – jak czytamy na stronie schroniska – był wylękniony. Niedługo później znalazła się osoba, która decydowała się na adopcję. Niestety, dwa dni po adopcji „Krokiet” uciekł z nowego domu. Wydarzyło się to 2 października 2021 roku. Od tego czasu wolontariusze nie ustają w poszukiwaniach.

„Krokiet” ma czarne podpalane umaszczenie, jest średniej wielkości (do kolan). Nie miał na sobie obroży ani szelek, posiada chip – tak opisują go wolontariusze. - Pies jest lękliwy, nie wołać i nie gonić. Jeśli go spotkasz niezwłocznie zadzwoń – piszą wolontariusze i podają numery telefonów do siebie: 605 976 804, 576 661 626.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto