Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosnowiec - Legia Warszawa. Wojskowi minimalnie ulegli sosnowiczanom

ap/mat. pras.
Zagłębie Sosnowiec - Legia Warszawa. Wojskowi minimalnie ulegli sosnowiczanom
Zagłębie Sosnowiec - Legia Warszawa. Wojskowi minimalnie ulegli sosnowiczanom Legia Kosz
Zagłębie Sosnowiec - Legia Warszawa. Podopieczni Piotra Bakuna przegrali na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec 75:78. O ich porażce zadecydowały przede wszystkim źle wykonywane rzuty wolne.

Zagłębie Sosnowiec - Legia Warszawa. Wojskowi minimalnie ulegli sosnowiczanom

Koszykarze Legii w przeciągu całego spotkania mieli 19 rzutów wolnych, z czego wykorzystali zaledwie 7. Po tej porażce legioniści zostali dogonieni przez koszykarzy z Sosnowca w tabeli.

Wojskowi przystępowali do tego meczu z wysokim morale - na samym początku 2015 roku dwukrotnie pokonali dwa silne zespoły - najpierw Miasto Szkła Krosno, a następnie Znicza Pruszków. Zagłębie z kolei miało za sobą serię sześciu zwycięstw z rzędu.

Czytaj też: Ferie zimowe 2015. Stadion Narodowy zaprasza na feryjne atrakcje

Poziom obu drużyn sprawił, że już od pierwszych minut spotkanie było bardzo wyrównane. Najlepiej w naszym zespole spisywał się Marcel Wilczek, który ostatecznie zapisał na swoim koncie 21 punktów. Dobrze grał też Łukasz Wilczek, który świetnie współpracował z Cezarym Trybańskim. Wśród gospodarzy najjaśniejszym punktem był Paweł Bogdanowicz, który zdobył 20 punktów. Z dobrej strony pokazali się też Grzegorz Mordzak i Marcin Kosiński.

Mankamentem zawodników z Warszawy były w tym meczu rzuty wolne - nie wykorzystali aż 12 z 19 szans. Na boisku zupełnie nie istnieli też do tej pory dobrze grający Arkadiusz Kobus i Mateusz Bierwagen, którzy odpowiednio zdobyli zaledwie 2 i 7 punktów.
- O naszej porażce zadecydowała fatalna skuteczność z linii rzutów osobistych.
Nie przegraliśmy tego meczu ostatnią akcją. Jeśli trafia się osobiste, wygrywa się takie mecze – powiedział po spotkaniu trener Legii Piotr Bakun. – Czujemy ogromny zawód, ale musimy podnieść głowy i wygrać następny mecz z SKK Siedlce na Torwarze. Obrona oraz rzuty osobiste nie były naszą mocną stroną. Musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania. Uważam jednak, że w Sosnowcu nie zasłużyliśmy na porażkę – dodał rozgrywający Legii Łukasz Wilczek.

Czytaj też: W styczniu odbędzie się próba pobicia rekordu Guinessa na Narodowym [bilety]

Następny mecz Legia zagra 24 stycznia na Torwarze. Jej rywalem będzie drużyna SKK Siedlce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto