Ponieważ prowadzone dotychczas działania naprawcze przewidziane w dotychczasowych programach ochrony powietrza dla województwa mazowieckiego nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, w ocenie Rady m.st. Warszawy w przypadku Warszawy konieczne jest wprowadzenie ograniczeń w zakresie stosowania paliw stałych. Konstytucyjnym obowiązkiem władz publicznych jest zwalczanie chorób epidemicznych i zapobieganie negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska (art. 68 ust. 4 Konstytucji) oraz ochrona środowiska (art. 74 ust. 2 Konstytucji) - możemy przeczytać w projekcie uchwały.
– W 2019 r. liczba dni z przekroczeniami dopuszczalnych stężeń dobowych dla pyłu PM10 wyniosła w Warszawie 58 dni – to prawie tyle, ile trwają wakacje szkolne – przypomina Iwona Bojadżijewa z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, za pośrednictwem strony stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Jak mówi nam Barbara Jędrzejczyk, przewodnicząca stowarzyszenia Miasto Jest Nasze: - Rafał Trzaskowski zapowiadał wielokrotnie, że czyste powietrze w Warszawie jest dla niego niezwykle ważne. Działań jednak nie widać. Spotkanie komisji było bardzo burzliwe. Zaproszeni zostali przedstawiciele firm, którzy produkują kotły na biomasę - niekoniecznie działający na terenie Warszawy. Byli też lobbyści z małopolski.
Rzeczywistość, póki co jest taka, że Komisja Ochrony Środowiska negatywnie zaopiniowała projekt uchwały. Radny Marek Szolc nazwał całe posiedzenie przykrym i stwierdził, że radni ugięli się pod atakiem biznesowego lobby kominkowego. Podobnie jak Barbara Jędrzejczyk z Miasto Jest nasze przypomniał, że co innego obiecywał mieszkańcom stolicy Rafał Trzaskowski.
- Poza Markiem Szolcem radni w zasadzie nie zabierali głosu. Przewodnicząca komisji zaproponowała negatywną opinie przez zbyt późne zgłoszenie. My projekt zgłosiliśmy jednak w marcu 2021 roku. Później był on mozolnie procedowany przez wiele miesięcy w urzędzie miasta. Uzupełnialiśmy wszystkie braki, o których byliśmy informowani - wyjaśnia nam Barbara Jędrzejczyk. - Jestem zaskoczona i jest nam też przykro, ponieważ projekt spotkał się z pozytywnym odzewem wśród mieszkańców. W tym momencie to radni biorą odpowiedzialność za to, ile osób zachoruje na choroby układu oddechowego w kolejnych miesiącach i latach – mówi nam Barbara Jędrzejczyk.
O tym czy projekt przepadnie radni zdecydują podczas czwartkowego głosowania Rady Warszawy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?