Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zalew Zegrzyński: zakaz połowu ryb

boa
boa
Dla wędkarzy obowiązuje do odwołania. Dla rybaków – do końca sierpnia. Taką decyzję podjął w poniedziałek Polski Związek Wędkarski. Powód? Kłusownicy na potęgę wyławiają podduszone ryby.

Na razie nie wprowadzono kar za złamanie zakazu połowu ryb. Akcja informacyjna startuje oficjalnie we wtorek i pewnie wtedy dowiemy się, jakie sankcje grożą tym, którzy nie zrezygnują z wędkowania. Decyzja Związku może oznaczać kolejne straty rybaków i właścicieli smażalni w samym szczycie sezonu turystycznego.

Tony śniętych ryb w Zalewie Zegrzyńskim

Po tym, jak w Zalewie Zegrzyńskim pojawiły się tony śniętych ryb, Sanepid podjął decyzję o prewencyjnym zamknięciu wszystkich kąpielisk.

Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska regularnie bada próbki wody. Jak poinformował w poniedziałek wojewoda mazowiecki, poziom natlenienia akwenu się poprawił. Obecnie wynosi powyżej 3 mg/l. Ale to wciąż za mało, bo natlenienie wody potrzebne rybom do życia to minimum 4 mg/l.

Nieznaczna poprawa jakości wody nie ma jednak związku z użyciem dyfuzorów. Eksperyment się nie powiódł i urządzenia wyłączono w niedzielę po południu.

Najgorsze mamy za sobą?

Stopniowo zmniejsza się ilość śniętych ryb napływających do Zalewu z Bugu. W niedzielę zebrano ich ok. 800 kg. Dzień wcześniej cztery tony. Obecnie akcja odławiania martwych zwierząt prowadzona jest w powiatach legionowskim, wołomińskim i wyszkowskim przez strażaków, WOPR i ochotników ze związku wędkarskiego. Ogółem zaangażowano 60 osób oraz 14 łodzi.

Od piątku policja prowadzi kontrolę targowisk, aby zapobiec wprowadzeniu martwych ryb do obrotu. Straż rybacka i policja patrolują akwen, by zapobiec kłusownictwu.

Przyducha, a nie chemiczne skażenie

W piątek 10 lipca tony śniętych ryb pojawiły się na powierzchni Zalewu Zegrzyńskiego. Służby wykulczyły skażenie chemiczne i poinformowały, że zjawisko ma charakter naturalny. - Ostatnio ciągle padało i z zalanych terenów do rzek trafiło wiele roślin, które gnijąc zabierają rybom tlen. Pierwsze śnięte ryby pojawiły się 4 lipca w rzece Liwiec i Bug. Teraz ławice spływają do Jeziora Zegrzyńskiego – wyjaśniała w rozmowie z MM Warszawa Ivetta Biały, rzeczniczka wojewody mazowieckiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto