Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamek w Grudziądzu (odc.14)

Redakcja
Odc. 14 dotyczy rozplanowania zamku oraz pokazuje dwie koncepcje eksploracji archeologicznej, dotyczące obszaru zamku wysokiego, pierwotną dr. A. Pawłowskiego oraz zrealizowaną przez archeologów z IA UMK w Toruniu.

VI. Zamek na Górze Zamkowej w świetle planów archiwalnych i rekonstrukcyjnych oraz inwentarzy starostwa.
W przypadku zamku grudziądzkiego, w 2 połowie XX w., w artykułach jego dotyczących najczęściej wykorzystywano plan rekonstrukcyjny H. Jacobiego, wykonany w latach 1941-43, (rys. 41-43)[1]. Plan ten powstał na podstawie  badań punktowych, (rys. 40).
Rys. 40. Plan wykopów H. Jacobiego z 1941 r.[2]
Rys. 41. Plan rekonstrukcyjny średniowiecznego Grudziądza wg H. Jacobiego. Połączenie miasta z zamkiem[3].
Rys. 42. Plan rekonstrukcyjny zamku grudziądzkiego wg H. Jacobiego[4].
Rys. 43. Plan H. Jacobiego w polskiej wersji językowej. Za. K. Szymańskim[5].
 
W 1997 r. w Atlasie Historycznym[6] opublikowany został plan inwentaryzacyjny zamku z około 1750 r., gdy zamek istniał, (rys.44). Zapewne jest to najbardziej dokładny znany plan zamku grudziądzkiego. Plany rekonstrukcyjne zamku posiadają wspólną tendencję   w kierunku korekty do modelu regularnego krzyżackiego zamku konwentualnego. Tej cechy nie posiada plan z około 1750 r. oraz także inwentaryzacyjny plan z 1796 r., wykonany przez v. Krohne kilka lat przed jego zburzeniem. Na planie v. Krohne w przekroju pionowym kaplica nie posiada ściany szczytowej od strony wschodniej. Inaczej również narysowane są krypty pod kaplicą, brakuje do nich wejścia. Inwentarze starostwa grudziądzkiego z 1603  i 1739 r. nie informują o kryptach w kaplicy. Nie można wykluczyć, że v. Krohne narysował je hipotetycznie, (rys.45).  
Rys. 44. Plan inwentaryzacyjny zamku z około 1750 r.
Rys. 45. Plan v. Krohne z 1796 r. Za. H. Jacobi[7].
W świetle inwentarzy wejście do kaplicy było z dziedzińca. Kaplica była na poziomie kapitularza, [dodane do odc.14.W literaturze przedmiotu z XXI w. uznano, że pomieszczeń o nazwie kapitularz na zamkach krzyżackich nie było], w skrzydle południowym. W tej sytuacji mamy analogię do spichrzy nadwiślańskich, gdzie od strony miasta spichrze posiadają 1-2 kondygnacje a od strony Wisły  np. 6, (rys. 46). Zamek wysoki, widziany od strony dziedzińca był zapewne jednopiętrowy, (parter i poddasze), ale od strony południowej był postrzegany jako dwupiętrowy.
Rys. 46. Plan inwentaryzacyjny spichrzy 9-11 i Bramy Wodnej wg Z. Radackiego  z 1959 r. Za: J. Dumnicki.[8] Na uwagę zasługuje spostrzeżenie co do grubości murów. Grubość murów dochodzi do 1/3 szerokości pomieszczenia. Identyczna sytuacja wystąpiła na zamku grudziądzkim.
Klatkę schodową, widoczną na planie v. Kohnego, sąsiadującą ze ścianą kaplicy odnalazł w trakcie eksploracji, w czerwcu 2008 r. A. J. Pawłowski[9], (rys. 47-48).
Rys. 47. Klatka schodowa, odkryta przez A. J. Pawłowskiego. Zdjęcie z 15.07.2008 r. Fot. M. Szajerka.
Rys. 48. R. B. Kucharczyk przewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Klimka w klatce schodowej, odkrytej przez A.J. Pawłowskiego, zdjęcie z 15.07.2008 r. Fot. M. Szajerka.
 
Brak zabudowy charakterystycznej dla krzyżackiego zamku konwentualnego można tłumaczyć tym, że zamek ten był zapewne budowany przez komtura krajowego chełmińskiego i przez około 10 lat po zakończeniu oficjalnej budowy (konsekracja kaplicy  w 1299 r.) nie było tu komtura. Wg S. Jóźwiaka komturia grudziądzka zaliczana była do małych, poniżej 10 braci zakonnych[10].
Na zamku wysokim nie zastosowano również centralnego ogrzewania, zamiast tego zastosowano piece kaflowe. W równorzędnie budowanych zamkach a także późniejszych hypocaustum było standardem, w Grudziądzu wybrano ogrzewanie piecowe.
Plan inwentaryzacyjne zamku z ok. 1750 r. plan v. Krohnego oraz opis zamku z 1739 r.[11] podają zgodnie te samą informację o bramie po stronie południowo-wschodniej, wychodzącej w kierunku wschodnim. Była to bramą, która można było dojść do Młyna Górnego. Reliktem drogi prowadzącej do tego młyna jest zapewne ulica Podgórna z wylotem na Rybny Rynek. H. Jacobi odwrócił na swoim planie rekonstrukcyjnym prześwit tej bramy  o 90 stopni w kierunku południowym. W ten sposób utworzył niezgodnie ze źródłami historycznymi dodatkową bramę do zamku wysokiego od strony południowej.
 
Dodane dla potrzeb odcinka 14, w lipcu 2013 r.
Uważam, że za lokalizacją kaplicy po stronie wschodniej, na obszarze, który nie był objęty kompleksową eksploracją archeologiczną w l. 2008-2009 świadczy też zgodność planów Loffmana z 1657 r. oraz planu z ok. 1750 r. a także planu v. Krohnego z 1796 r. Wcześniejsi badacze z XIX-XX w. tak zasugerowali się obowiązującą wówczas doktryną o regularnym czworobocznym krzyżackim zamku konwentualnym, że zaznaczony na planie wewnętrzny ganek między kaplicą a mieszkalnym skrzydłem południowym wzięto za wolną przestrzeń między budynkami a kaplicę ulokowano na pierwszym piętrze skrzydła południowego zamku. Na tym obszarze kaplicy chciał szukać ś.p. dr A. Pawłowski. Śmierć przeszkodziła Jemu w realizacji tego planu. Zdążył tylko wytypować drzewa do wycinki po wschodniej stronie, co zrealizowano po Jego śmierci. Natomiast zespół badawczy z IA UMK, który przejął stanowisko archeologiczne, na linii wschodniej zamku wysokiego poszedł wg koncepcji H. Jacobiego, którego dr A. Pawłowski odrzucił, jako mało wiarygodnego. Powodem odrzucenia planu H. Jacobiego przez dr. A. Pawłowskiego było zwielokrotnienie przez H. Jacobiego grubości zastanego muru po stronie północno-wschodniej. Zastana grubość muru, to ok. 0,7 m a oszacowana w pracy podsumowującej badania na ponad 3 m. Ponadto bardzo ważną wskazówką było odkrycie klatki schodowej do piwnic, na planie v. Krohne przylegającej do ściany kaplicy zamkowej. Te czynniki sprawiły, że dr A. Pawłowski postanowił wystąpić do Kujawsko-Pomorskiego Konserwatora Zabytków w Toruniu o rozszerzenie koncesji na badania archeologiczne na terenie b. Zamku Wysokiego i taką rozszerzoną koncesje uzyskał.
Przy porównaniu planów wspólnym punktem odniesienia jest średnica wieży Klimek.
 
Posłowie do odcinka 14.

 Odc. 14 dotyczy rozplanowania zamku oraz pokazuje dwie koncepcje eksploracji archeologicznej, dotyczące obszaru zamku wysokiego, pierwotną dr. A. Pawłowskiego oraz zrealizowaną przez archeologów z IA UMK w Toruniu. Autor tej pracy prowadził obserwację eksploracji archeologicznej, w l. 2008-2009 wg koncepcji ś.p. dr. A. Pawłowskiego. Dlatego te indywidualne ustalenia są inne od ustaleń naukowców z UMK.

Przypisy do rozdziału VI.
 
[1] H. Jacobi ., Die Ausgrabungsergebnisse der Deutschordensburgen Graudenz und Roggenhausen. Bonn, 1996,
 s. 133-145.
[2] Tamże, s. 133.
[3] Tamże, s. 144.
[4] Tamże, s.145.
[5] K. Szymański, Dzieje zamku grudziądzkiego. Rocznik Grudziądzki, T. [1]:1960, s. 99.
[6] Atlas, plan 5.
[7] H. Jacobi, s. 116.
[8] J. Dumnicki, Spichrze polskie, Warszawa 1987, s. 48.
[9] W trakcie dalszych badań, po śmierci A.J.  Pawłowskiego, kontynuowanych od września 2008 przez IA UMK w Toruniu nie natrafiono na żadną inną klatkę schodową po stronie południowej skrzydła południowego zamku, aż do przejazdu bramnego.
[10] S. Jóźwiak. s.181.
[11] A. Wolnikowski, Inwentarz starostwa Grudziądzkiego z r. 1739. Grudziądz 1963, s.11-12.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zamek w Grudziądzu (odc.14) - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto