Zamiana proboszczów - ks. Łada przeniesiony z parafii Podwyższenia Krzyża Św. do Łęgowa, ks. Rafiński na jego miejsce

Ksiądz Stanisław Łada, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Pruszczu Gd. od przyszłego tygodnia obejmie probostwo w parafii św. Mikołaja w Łęgowie. Taką decyzję podjął arcybiskup gdański Sławoj Leszek Głódź. To echa głośnej sprawy w Katolickich Szkołach Niepublicznych w Pruszczu Gdańskim.

W grudniu ubiegłego roku pojawił się konflikt pomiędzy zarządem Fundacji Edukacji i Wspierania Rodziny "Brama", która opiekuje się KSN w Pruszczu Gd., a księdzem Stanisławem - współtwórcą szkoły. Wtedy to proboszcz rozmawiał o całej sytuacji z arcybiskupem.

- Jeśli moje odejście miałoby spowodować spokój w fundacji, opiekującej się szkołą, to niech tak się stanie - przypominał o swojej grudniowej deklaracji wyraźnie wzruszony ks. proboszcz podczas wczorajszej mszy św. - Dlatego proszę o zachowanie spokoju i przyjęciu w pokorze decyzji arcybiskupa. Proszę nie chodzić do kurii i nie słać listów w tej sprawie. A ks. dra Grzegorza Rafińskiego z Łęgowa, który będzie nowym proboszczem i tym samym dziekanem dekanatu, przyjąć serdecznie.
Podczas mszy został odczytany także list ks. Rafińskiego, w którym duchowny zapewnił, że żadnych zmian w parafii nie będzie wprowadzać.
Ks. Łada z pruszczańską parafią jest związany od prawie 30 lat. Podczas mszy wzruszenia nie ukrywali także parafianie. Po wyjściu z kościoła komentowali, że taka smutna informacja jest im przekazywana właśnie w niedzielę Zesłania Ducha Świętego. Podobny nastrój udzielił się parafianom z Łęgowa. Nie rozumieją skąd taka nagła decyzja.

Przytaczamy e-mail parafianki z Łęgowa, przesłany do naszej redakcji
_Jestem mieszkanką Łęgowa i dziś na mszy świętej w mojej parafii dowiedziałam się, że nasz ksiądz proboszcz Grzegorz Rafiński już za kilka dni przechodzi do sąsiedniej parafii Podwyższenia Krzyża w Pruszczu Gdańskim. Raptem 2 dni temu na łamach "Rejsów" przeczytałam artykuł o wspaniałych dokonaniach naszego proboszcza dla Łęgowa, dla kościoła, dla społeczności naszej miejscowości: o odzyskaniu dzwonów z dwóch kościołów w Niemczech, o odnalezieniu w kościele w Łęgowie szczątków Iwo Rowedera:

Zasługi proboszcza Rafińskiego dla parafii możnaby wymieniać w nieskończoność (np. zbudowanie hali sportowej). Tymczasem dziś nagle dowiadujemy się że nasz proboszcz odchodzi, co prawda do pobliskiej parafii w Pruszczu Gdańskim, ale jednak odchodzi... Skąd taka nagła decyzja?
Nie można nie zauważyć politycznego kontekstu tej decyzji kurii. Raptem 5 dni temu w parafii gościli dziennikarze z niemieckiej telewizji ARD, którzy w swoim porannym programie pokazywali łęgowską parafię, do której po wielu latach powróciły z terenów Niemiec kościelne dzwony. Czyżby komuś w kurii nie podobało się to zaangażowanie naszego proboszcza w pojednanie polsko-niemieckie? W końcu w "Rejsach" napisano, że nasz proboszcz chce budować centrum pojednania w Łęgowie.
Parafia w Łęgowie zyskała bardzo wiele przez ostatnie lata dzięki ks. Rafińskiemu. Od przyszłego tygodnia parafię obejmie ks. Stanisław Łada z parafii Podwyższenia Krzyża w Pruszczu. Dla niego to oczywisty policzek, z miasta przechodzi do pobliskiej wsi. Czym się naraził, że go zdegradowali i dlaczego my mamy być ofiarami tej degradacji? Bezsensowna zamiana! Przecież to oczywiste, że parafianie i jednej i drugiej parafii będą się buntować.
Proszę w imieniu mieszkańców o interwencję w tej sprawie. Może uda się coś zrobić, może przynajmniej zwrócić uwagę naszej gdańskiej społeczności na tę palącą sprawę. Jesteśmy rozżaleni i nie rozumiemy skąd taka nagła decyzja._
Z poważaniem
Anna - mieszkanka Łęgowa