Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiast do Londynu, lamborghini trafiło do Warszawy. Skradzione auto warte 1,5 mln zł odnalezione w stolicy

Martyna Konieczek
Zamiast do Londynu, lamborghini trafiło do Warszawy. Skradzione auto warte 1,5 mln zł odnalezione w stolicy
Zamiast do Londynu, lamborghini trafiło do Warszawy. Skradzione auto warte 1,5 mln zł odnalezione w stolicy Komenda Stołeczna Policji
Miało trafić z Cannes do Londynu, ale znalazło się w Warszawie. Stołeczni policjanci odzyskali lamborghini warte 1,5 mln zł. Zatrzymany w tej sprawie to 29-letni obywatel Nepalu, który kierował samochodem. Mężczyzna najprawdopodobniej jest pracownikiem firmy, której właściciel lamborghini zlecił przetransportowanie swego auta z Francji do Anglii. Prokuratura jeszcze dzisiaj zadecyduje o zarzutach dla zatrzymanego. Szczegóły w artykule poniżej.

Kilka dni temu policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu na warszawskiej Ochocie uzyskali informację o skradzionym samochodzie marki lamborghini, który mógł znajdować się na terenie Warszawy. Auto miało zostać przetransportowane z Cannes we Francji do Anglii. Do Londynu jednak nie trafiło.

Kryminalni rozpoczęli poszukiwania lamborghini. Zawiadomienie o zaginięciu cennego samochodu złożone zostało w Polsce i we Francji. Wiadomość o kradzieży mieli również policjanci z Anglii, gdzie samochód powinien był dotrzeć. Zamiast w Anglii, samochód znalazł się na warszawskim Bemowie. Mężczyznę podejrzewanego o udział w kradzieży lamborghini na numerach rejestracyjnych z Dubaju zatrzymano na ulicy Połczyńskiej.

- Za kierownicą samochodu siedział 29-letni obywatel Nepalu, który został zatrzymany. Mężczyzna nie stawiał oporu. Samochód trafił na policyjny parking, a z naszych szacunków wynika, że jest wart ok. 1,5 mln zł - powiedział mł. asp. Antoni Rzeczkowski z Komendy Stołecznej Policji.

''Wyjaśnianiem okoliczności, w jakich samochód trafił do Polski zajmują się policjanci z Ochoty i prokuratura, która dzisiaj zadecyduje o zarzutach dla zatrzymanego mężczyzny'' - czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji.

Właściciel lamborghini to 30-letni Abdullah Alfahim - wpływowa postać mediów społecznościowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - który zamieścił zdjęcia lamborghini w mediach społecznościowych. Jego posty zaczęły błyskawicznie rozchodzić się w internecie i to m.in. dzięki internautom udało się namierzyć samochód w Polsce.


od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto