Zamknięte cmentarze. Wzruszające małe gesty warszawiaków. Znicze pod bramami, kartki z wiadomościami

Tak wyglądały obchody Wszystkich Świętych w 2020 roku w Warszawie. Przypominamy zdjęcia z zeszłego roku, gdy na polecenie rządu zamknięto cmentarze.

Przypomnijmy, w piątek 30 października rząd wprowadził nowe obostrzenia sanitarne związane z niekontrolowanym rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił m.in. zamknięcie cmentarzy od 31 października do 2 listopada.

Mimo to, jeszcze kilka dni wcześniej pomysły były zupełnie inne.

- Jako Polacy jesteśmy bardzo przywiązani do tego święta. Chcemy odwiedzić groby naszych bliskich. (...) Dlatego apeluję o to, abyśmy nie robili tego 1 czy 2 listopada, rozłożyli to na tydzień wcześniej czy na tydzień później - mówił Waldemar Kraska. - Myślę, że Polacy są mądrym narodem, że posłuchają tych wskazań, żebyśmy nie tak gremialnie odwiedzali cmentarze - podkreślał minister.

W związku z zakazem, warszawiacy zapalali znicze pod bramami cmentarzy, czasem zostawiali też kartki. Zdjęcia z tego wyjątkowego - niestety w bardzo smutny sposób - święta znajdziecie poniżej:

Eksperci podkreślali jednak, że taka decyzja jest konieczna. Na pytanie, czy trzeba zastanowić się nad zamknięciem cmentarzy na Wszystkich Świętych, odpowiadał w rozmowie z portalem Wirtualna Polska dr Paweł Grzesiowski, immunolog, ekspert w dziedzinie profilaktyki zakażeń. - Osobiście uważam, że 1 listopada czy 31 października (bo tak wypada weekend) cmentarze powinny być zamknięte - stwierdził dr Grzesiowski. Zwrócił uwagę na to, że obecnie na cmentarzach spotyka się pojedyncze osoby. - Polecam odwiedziny na cmentarzach przez najbliższe dwa tygodnie, aby uniknąć tłoku, który będzie 1 listopada, jeżeli władze nie zdecydują się na zamknięcie. Natomiast gdybym ja miał możliwość podejmowania decyzji, to z całą pewnością cmentarze w czerwonych strefach i w dużych miastach byłyby zamknięte. Można się zastanowić nad pozostałymi obszarami Polski – zaznaczył.