Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapiexy Luxusowe. Nowe miejsce w Warszawie

Redakcja
Od pewnego czasu w Warszawie jest prawdziwy bum na burgery. ...
Od pewnego czasu w Warszawie jest prawdziwy bum na burgery. ... Kamil Fejfer
Od pewnego czasu w Warszawie jest prawdziwy bum na burgery. Teraz przyszedł czas, żeby zacząć delektować się zapiekankami.

Od około roku w stolicy powstaje coraz więcej miejscówek, w których odczarowuje się fast foody. Jeszcze do niedawna hamburger był synonimem śmieciowego jedzenia, pośpiechu, czy poimprezowej gastofazy. Teraz to się zmienia. Powstaje coraz więcej miejsc, w których jedzenie burgerów nie sytuuje się na pograniczu obciachu, tylko stanowi element miejskiego lansu. Nic dziwnego. Część warszawskich lokali serwujących slow-fast food robi naprawdę dobre jedzenie.

Do tej pory z odczarowywaniem fast foodów kojarzyły się głównie burgery. Przy ul. Widok 19 powstała jednak zapiekankowa awangarda: Zapiexy Luxusowe. - Męczyło nas to, że produkt, jakim jest zapiekanka trochę odszedł do lamusa. Zupełnie jak byśmy mieli się czego wstydzić - mówi Jacek Dalke, współwłaściciel Zapiexów Luxusowych. Wraz z dwoma kolegami założył lokal z powodu, jak sam mówi, rozczarowania obsługą, jakością produktów i półproduktów w warszawskich barach i okienkach serwujących tego typu jedzenie. - Jesteśmy 30-latkami, weekendami czasami imprezujemy i kiedy nocą chcemy coś zjeść pojawiają się jakieś zgrzyty. Jedzenie nie jest najlepszej jakości, podobnie czasem bywa z obsługą. Któregoś razu powstał pomysł, że może my byśmy zrobili coś takiego. I tak od słowa do słowa powstały Zapiexy Luxusowe - wyjaśnia Dalke.

Właściciele stawiają na produkty wysokiej jakości. - Do samej receptury pieczywa dochodziliśmy około 3 miesięcy - mówi Dalke. Jest więc zupełnie unikatowe. Tworzone według przepisu i tylko i wyłącznie dla jednego lokalu. - Produkty takie jak szynka, kiełbasa czy boczek przywozimy z niewielkiego zakładu na wsi. Podobnie jest z warzywami - mówi właściciel. Co ważne, warzywa krojone są na oczach klientów.

Ściany Zapiex zdobią kafelki w kontrastujących kolorach. Na ławach nadrukowane są strony z przedwojennego Kuriera Warszawskiego. Jak podkreśla Dalke wszystkie zostały przez twórców Zapiex pieczołowicie zeskanowane z oryginalnych gazet. Neonowe logo nawiązuje do spuścizny warszawskiej iluminacyjnej tradycji. - Przy tworzeniu Zapiex inspirowaliśmy się trochę Społem, trochę hotelem Victorią, Pewexem - wymienia Dalke. Co ciekawe właściwiele lokalu postawili na oranżadę. Sam napój jest nieprzerwanie tworzony według tej samej receptury od kilku dekad. Oranżada trzymana jest w plastikowych skrzynkach, z których część pamięta czasy Okrągłego Stołu, inne nawet Stan Wojenny.

Eklektyzm nawiązującego do różnych epok lokalu tworzy jednak spójną całość. Jest w Zapiexach coś z Warszawy i miejskiego, nocnego luzu.

Ceny zapiekanek nie są wygórowane. Zwyczajną zapiekankę można kupić już za 8 zł. Najdroższa kosztuje 14. Cena dodatków zaczyna się od 1zł. Sosy są darmowe. - Zależy nam na opinii klientów. Dlatego kiedy ktoś zasugeruje, że chciałby aby jakiś konkretny sos pojawił się w naszym asortymencie, następnego dnia może się go spodziewać na półeczce - mówi Dalke.

- Najbardziej jednak jesteśmy dumni z tego, że przychodzą do nas ludzie, którzy stanowią cały przekrój warszawskiej społeczności - stwierdza. W Zapiexach można spotkać ludzi z barwną przeszłością, co można poznać po tatuażach, ale i rodziny z dziećmi. Studentów, osoby dobrze sytuowane, ludzi różnej orientacji, różnych narodowości. - Cieszy mnie, że stworzyliśmy miejsce przyjazne wszystkim. Pamiętam taki obrazek z któregoś wieczoru. W lokalu i przed nim ustawiło się około 40 osób. Wszyscy jedli zapiekanki. Wśród nich był mężczyzna z psem, ktoś z dzieckiem, osoba zbliżająca się do 70-siątki, obcokrajowcy. Żałuję, że nie miałem aparatu.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.

Polecamy:


Noc Muzeów 2013 Warszawa Program
Burn Selector FestivalWianki nad WisłąProjekt WarszawiakWarszawa ćwiczy
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto